Był opoką na trudny czas

„Czy myśmy nie przegapili księdza prymasa Wyszyńskiego, czyśmy nie pominęli jego mądrości i co więcej – nie przegapili jego mocy i świętości?” – zastanawia się abp Józef Michalik we wstępie do książki Anny Rastawickiej.

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 23/2020

dodane 04.06.2020 00:00
0

Nad pytaniem arcybiskupa warto się zastanowić. Ogromna spuścizna Prymasa Tysiąclecia, którą od dziesięcioleci pieczołowicie gromadzą i upowszechniają członkinie Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, nadal jest mało znana. Podobnie jak jego życie, które było spójne z tym, czego nauczał. Postać prymasa Stefana Wyszyńskiego wciąż czeka na odkrycie w całej swej pełni.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy