W kalendarzu liturgicznym zbliżają się wspomnienia dwojga błogosławionych związanych z Warszawą, których wspólna beatyfikacja odbyła się 12 września ub.r. w Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie. Wspomnienie m. Elżbiety Czackiej będziemy obchodzić 19 maja - w 61. rocznicę jej śmierci, a kard. Stefana Wyszyńskiego - 28 maja, w 41. rocznicę jego śmierci.

Pierwsza księga z prośbami o łaski za wstawiennictwem założycielki Towarzystwa Opieki nad Ociemniałymi i Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża zapełniła się bardzo szybko. Do grobu m. Elżbiety Czackiej swoje zmartwienia przynoszą osoby chore fizycznie, znajdujące się w trudnych sytuacjach, przeżywające problemy, zdawałoby się nie do rozwiązania. Klękają przy nim ci, którzy modlą się o nawrócenie bliskich - o tę łaskę dla nich, która budzi duszę do życia, do chęci poznania Boga i szukania w codzienności Jego ścieżek.

- Poza świętami w weekendy przyjeżdża do Lasek każdego dnia kilka grup pielgrzymkowych. Widzimy, jak kult matki Czackiej bardzo się rozszerza. Ludzie chcą o niej więcej wiedzieć, zobaczyć miejsca jej bliskie, pomodlić się przy jej grobie - mówi s. Radosława Podgórska ze zgromadzenia Franciszkanek Służebnic Krzyża, wioząc właśnie relikwie błogosławionej do podwarszawskiego Brwinowa, do kościoła św. Floriana.

Zaraz po beatyfikacji parafie zaczęły prosić zgromadzenie franciszkanek o relikwie ich założycielki. Przez osiem miesięcy w świat poszło ponad sto relikwii.

Poleciały do USA, do placówek misyjnych w Rwandzie, Indiach i do 9 miejscowości w Ukrainie, gdzie teraz za wstawiennictwem błogosławionej trwa modlitwa o pokój. Większość relikwii trafiła do polskich parafii: zwłaszcza w archidiecezji warszawskiej, diecezji łomżyńskiej i bydgoskiej.

W obchodzone po raz pierwszy liturgiczne wspomnienie bł. m. Czackiej 19 maja w laskowskiej kaplicy kard. Kazimierz Nycz odprawi Mszę św. Będzie można zwiedzić Izbę Pamięci założycielki Dzieła Lasek, a także odwiedzić ośrodek dla niewidomych. - Wspólna beatyfikacja m. Elżbiety i kard. Stefana Wyszyńskiego spowodowała, że niektóre parafie starają się otrzymać ich relikwie równocześnie - mówi s. R. Podgórska.