Robert Rogala od dziewiątego roku życia posługuje przy ołtarzu jako ministrant, później lektor, a ostatnio akolita. Ojciec i dziadek przygotowuje się właśnie do przyjęcia święceń.
Jak wyznaje, pragnienie diakonatu zrodziło się w nim co najmniej 10 lat temu, kiedy ks. Paweł Gwiazda zaproponował, by został kościelnym i zakrystianinem w parafii Świątyni Opatrzności Bożej w Wilanowie.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.