– Dzięki ofierze pomordowanych żyjemy w wolnej Polsce. Modlę się za nich. Co nam innego pozostało? Modlitwa i pamięć – przyznaje Justyna Boguszewska z Warszawy.
Małgorzata Pakulska 28 maja na cmentarz w Łazach przychodzi od dziecka. Od wielu lat przybywa w ten dzień z Londynu, gdzie mieszka.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
już od 14,90 zł