Abp Adrian Galbas na Adwent: Czuwanie jest czymś innym niż czekanie

Metropolita warszawski w liście pasterskim przypomina, że całe życie jest czuwaniem i prosi, by być "jak strażnik na warcie, jak kontroler lotu albo jak ktoś czuwający przy łóżku cierpiącego, którego bardzo kocha".

Tomasz Gołąb Tomasz Gołąb

|

GOSC.PL

dodane 29.11.2025 09:36

List pasterski arcybiskupa Adriana Galbasa na Adwent 2025 roku rozpoczyna się od osobistych podziękowań za życzliwość i modlitwę, jakich doświadczył w pierwszym roku swojej posługi w Warszawie.

"Chciałbym jak najserdeczniej podziękować Wam za każde dobro, którego doświadczyłem w pierwszym roku mojej posługi w Warszawie. Dziękuję za każde spotkanie, każdą rozmowę, każdy odruch życzliwości. Dziękuję za modlitwę" - dzieli się metropolita warszawski.

Arcybiskup nawiązuje do kończącego się Wielkiego Jubileuszu, przypominając, że jego istotą nie jest pielgrzymka do Rzymu i przejście przez Drzwi Święte, lecz głębokie pojednanie z Bogiem, bliźnimi i samym sobą. Zachęca przy tym wiernych do aktywnego przeżycia Adwentu, definiując go jako czas czuwania, które w przeciwieństwie do biernego czekania wymaga wyostrzenia zmysłów i duchowej uwagi, by nie zlekceważyć Bożych znaków, jak stało się to w biblijnych czasach Noego.

"Czuwanie jest czymś innym niż czekanie. Czekanie jest bierne, czuwanie przeciwnie - aktywne. Człowiek czuwający wyostrza wszystkie swoje zmysły, by nie przegapić żadnego szczegółu. Jest jak strażnik na warcie, jak kontroler lotu albo jak ktoś czuwający przy łóżku cierpiącego, którego bardzo kocha" - czytamy w liście pasterskim.

Arcybiskup Adrian Galbas przypomina, że Adwent stwarza okazję do wielu wspaniałych form modlitwy, zwłaszcza rorat. "Adwent to także zaproszenie do udziału w rekolekcjach, dniach skupienia, to zachęta do tego, by w naszym życiu było więcej modlitwy osobistej, zwłaszcza modlitwy biblijnej i modlitwy maryjnej, bo to właśnie Maryja, Jutrzenka Nowa, jest najlepszym wzorem przeżywania adwentowych dni".

Abp Adrian Galbas wyjaśnia znaczenie hasła nowego roku duszpasterskiego "Uczniowie-misjonarze". Odwołując się do nauczania papieża Franciszka, podkreśla nierozerwalność tych dwóch postaw w życiu każdego ochrzczonego. Bycie uczniem wymaga pokory i uznania własnej niewystarczalności, natomiast misyjność realizuje się w trzech konkretnych wymiarach: poprzez osobiste świadectwo życia zgodnego z Ewangelią, ewangelizację najbliższego otoczenia polegającą na doprowadzaniu bliskich do Jezusa oraz odważne, publiczne przyznawanie się do wiary w codziennych sytuacjach. Hierarcha kończy list apelem, by w świecie zdominowanym przez ekrany chrześcijanie byli widocznym i czytelnym świadectwem Chrystusa, oraz prośbą o wzajemną modlitwę.

"W Kościele nie ma dwóch grup wiernych: uczniów i misjonarzy. Jest jedna: uczniowie-misjonarze. Jeśli jestem Chrystusowym uczniem, jestem też misjonarzem, a jeśli nie jestem misjonarzem, to muszę postawić sobie pytanie: czy jestem prawdziwym uczniem Pana?!" - pisze arcybiskup w adwentowym liście, zapewniając o swojej modlitwie, zawłaszcza za " tych, którym jest teraz ciężko, bo cierpią duchowo, psychicznie i fizycznie, i wcale nie cieszą się ze zbliżających się świąt".

"Wy też, proszę, módlcie się za mnie, bym mógł dobrze wypełnić zadania, które Bóg przede mną postawił. Razem powierzajmy się opiece Najświętszej Maryi Panny, Pani Adwentu" - kończy abp Adrian Galbas.

Pełna treść Listu pasterskiego abp. Adriana Galbasa na kolejnej stronie.

1 / 2
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy

E-BOOK DLA SUBSKRYBENTÓW

ADWENTOWA SZKOŁA MODLITWY