Przedstawiciele władz państwowych i samorządowych wezmą w niedzielę udział w odsłonięciu panteonu-mauzoleum na Łączce na Wojskowych Powązkach, gdzie spoczną szczątki ofiar terroru komunistycznego. Uroczystość poprzedzi żałobna msza św. na pl. Piłsudskiego.
Uroczystości, którym ma towarzyszyć ceremoniał wojskowy, rozpocznie o godz. 10 żałobna Msza św. na stołecznym pl. Piłsudskiego celebrowana przez bp polowego Wojska Polskiego Józefa Guzdka. Wystawionych przy ołtarzu 35 trumien ze szczątkami ofiar terroru komunistycznego, w tym pięć udekorowanych wstęgami Orderu Virtuti Militari, zostanie później w kondukcie żałobnym przewiezionych na Wojskowe Powązki.
Ceremonia pogrzebowa z udziałem rodzin ofiar oraz przedstawicieli władz państwowych i samorządowych rozpocznie się o godz. 12 przed panteonem-mauzoleum na Łączce w południe. Swoją obecność zapowiedzieli m.in. podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski, minister kultury Małgorzata Omilanowska i wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak. Uroczystości zakończy apel pamięci, salwa honorowa i złożenie wieńców.
W panteonie spoczną szczątki 35 z 40 szczątków zidentyfikowanych ofiar. Bliscy trzech osób: mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki", ppor. Jerzego Miatkowskiego "Zawady" i kmdr. ppor. Zbigniewa Przybyszewskiego zdecydowali, że spoczną oni w grobach rodzinnych. Jak podaje Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, w związku z brakiem ostatecznej decyzji rodzin miejsce pochówku szczątków por. Romana Grońskiego i kmdr. Stanisława Mieszkowskiego nie zostało jeszcze ustalone.
Panteon ma formę 36 kamiennych jasnych bloków tworzących zwarty czworokąt o wymiarach 18 na 18 metrów. Jego projekt, wybrany w konkursie, przygotowali architekci Jan Kuka i Michał Dębek.
Na zewnętrznej części mauzoleum umieszczono inskrypcje.
- To dość duży symbol narodowego orła i nieco obszerniejsza definicja tego miejsca. Pojawi się m.in. podwójne określenie spoczywających tam ofiar - nie tylko żołnierze wyklęci, ale przede wszystkim niezłomni. Jest też dodatkowe wyjaśnienie szczątki ofiar jakiego reżimu i z jakiego okresu są tu pochowane. Całość uzupełniają dwa fragmenty poetyckie odnoszące się do symboliki miejsca i dłuższy tekst opowiadający jego historię - opowiada sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Kunert.
czytaj także: