Mówił witając Maryję w Jej cudownym wizerunku abp Henryk Hoser.
Mimo siarczystego mrozu wielu parafian wyszło przed kościół oczekiwać na przybycie Matki. Ze świecami w dłoniach i wzruszeniem na twarzach spoglądali, jak z samochodu kaplicy, przy dźwiękach fanfar, wysuwa się obraz.
Wizerunek Jasnogórskiej Pani ucałowali proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP ks. Mirosław Gawryś oraz abp Henryk Hoser. Następnie Kościelna Służba Porządkowa Totus-Tuus wniosła do świątyni ikonę.
Kwiaty pod obrazem złożyła delegacja z parafii w Jabłonnej, która poprzednio gościła Maryję.
Zobacz GALERIĘ z powitania obrazu >>
- W naszej wspólnocie nie brakuje tych, którzy niejednokrotnie pielgrzymowali do Twojego tronu na przestrzenie setek lat z parafii w Chotomowie i to właśnie na uroczystość Wniebowzięcia NMP, bo taki jest tytuł naszej parafii - witał Madonnę proboszcz ks. Mirosław Gawryś.
Dodał, że na Jasną Górę co roku przybywa Warszawska Pielgrzymka Piesza, a "cudownym zrządzeniem losu", rekolekcje przygotowujące do nawiedzenia, wygłosił w parafii jej kierownik, paulin o. Marek Tomczyk.
Madonnę powitali także przedstawiciele rodzin, młodzieży i dzieci.
W homilii abp Henryk Hoser przypomniał, że Maryja przybywa do parafii w Chotomowie ponownie po 60 latach. Podkreślił jednocześnie, że chotomowska parafia powstała niecałe 30 lat wcześniej, niż obraz Matki Bożej pojawił się na Jasnej Górze.
- Pojawienie się tego obrazu na Jasnej Górze dokonało się w tym samym wieku, w którym już istniała parafia w Chotomowie. Parafia została ustanowiona w 1349 r., a Matka Boża została przez księcia Opolczyka przekazana do klasztoru jasnogórskiego w 1382 r.
Zwrócił uwagę, że tytuł parafii - Wniebowzięcia NMP - wskazuje, że jest to jedna z pierwszych parafii na Mazowszu.
- Ta parafia od samego początku jest pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP co też świadczy o jej starożytności, ponieważ w średniowieczu najczęściej fundowano kościoły pod Jej wezwaniem, nie tylko katedry, ale także te pierwsze parafie, które się pojawiały na Mazowszu, tak jak parafia w Chotomowie - powiedział.
- Na parafii ciąży szczególne zobowiązanie, żeby kult Maryjny, który jest dłuższy niż 600 lat, był tu zawsze żywy, tak jak do tej pory - dodał.
Kierując uwagę na Maryję, przypomniał, że Maryja przychodzi do nas jako Matka i Królowa. - Matka, jako ta, która nas zrodziła i ta, która nas wychowuje. Królowa - najwyższy autorytet, jaki jest nam dany, również w Jej osobie, autorytet króla i Boga samego - wyjaśnił.
Dodał, że Wniebowzięcie NMP jest ukoronowaniem jej wszystkich przywilejów, które otrzymała od Boga, a pierwszym z nich było Niepokalane poczęcie
Kaznodzieja przypomniał, że 24 godziny obecności Maryi w parafii to czas święty. - Ona jest obecna nie tylko w obrazie, ale także w swojej osobie, Ona patrzy tymi samymi oczyma miłosiernymi co z tronu niebieskiego, zna nas po imieniu - mówił.
Zachęcał, by poddać się Jej obecności i zafascynować jej niebywałym oddziaływaniem. - Zupełnie nieprzewidywalnym, bo gdy uciekamy się do Niej, gdy wzywamy Jej miłosierdzia, wówczas doświadczamy, jaki ma wpływ na nasz życie - mówił kaznodzieja.
- Niech ten czas Wielkiego Postu będzie czasem nawrócenia, byśmy byli godni nazywać ją swoją Matką - dodał.
Czytaj także: