Prawie 3 tys. osób w Noc Muzeów zeszło do podziemi kościoła Matki Bożej Łaskawej na Starym Mieście. Krypty po raz pierwszy zostały udostępnione do zwiedzania.
Ustawiając niepozorny drogowskaz kierujący do zejścia do krypt o. Aleksander Jacyniak SJ nie spodziewał się tak dużej frekwencji. Każdy mógł zejść do piwnic dawnej kamienicy, na których w 1609 r. z inicjatywy o. Piotra Skargi i za pieniądze m.in. króla Zygmunta III Wazy zbudowano najwyższy na Starówce kościół. W kolejnych latach, po zburzeniu sąsiadujących z nim kamienic, kościół poszerzono o liczne kaplice i kruchtę. – Chcieliśmy zobaczyć, czy w ogóle będzie zainteresowanie naszą propozycją – mówi o. Jacyniak. Ludzi przyszło więcej niż do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, do Belwederu, planetarium Centrum Nauki Kopernik czy gabinetu prezydent Warszawy. Wąskimi schodami schodziły całe rodziny, nawet małe dzieci. Nie tylko dla nich momentami było strasznie, gdy w jednej z krypt można było zobaczyć starą, zakurzoną trumnę, a w innej... ciało, przykryte białym płótnem. – W kryptach pochowani są ojcowie jezuici, na ścianach umieszczone są tablice nagrobne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.