Czy wiesz, co nucisz?

Dlaczego tytuły najbardziej znanych popowych piosenek trafiły do watykańskich dokumentów? 
Kiedy medytacja chrześcijańska może być niebezpieczna? Czy modlitwa o uzdrowienie międzypokoleniowe jest zła?

0m 52s

Biskup Andrzej Siemieniewski włączył CD, a z głośników popłynęły dawne szlagiery. Z musicalu „Hair” – entuzjastycznie zapowiadające nadejście ery wodnika; Beatlesów – magicznej, tajemniczej podróży i popularny w latach 60. hymn hipisów; „We go to San Francisco”, mówiący o „dziwnych wibracjach”. – Tytuły tych i wielu innych popularnych piosenek znajdziemy w dokumencie Papieskiej Rady Kultury i Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego z 2003 r. „Jezus Chrystus dawcą wody żywej. Chrześcijańska refleksja na temat New Age” – mówił wrocławski biskup pomocniczy na spotkaniu 24 maja u ojców dominikanów na Służewie, poświęconym Nowej Erze – nowoczesnej mistyce czy pseudomistycznej iluzji.


Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5