Trzecie Miasto Miłosierdzia. W ostatnią niedzielę września na pl. Teatralnym wyrosną namioty, w których do włączenia się w działalność charytatywną zachęcać będzie kilkuset wolontariuszy z warszawskich organizacji dobroczynnych.
Nieważne, czy kupisz korki Roberta Lewandowskiego, czy koszulkę polskiej reprezentacji w siatkówkę. Może tego dnia po prostu po raz pierwszy w życiu oddasz krew w ambulansie „Krewniaków”, albo pójdziesz na godzinę pomóc w kuchni prowadzonej przez kapucynów na ul. Miodowej. Możesz wiele – przekonują organizatorzy z Centrum Myśli Jana Pawła II. Masz moc, żeby pomóc. „Pomogę, bo mogę” – to hasło III Miasta Miłosierdzia, organizowanego na pl. Piłsudskiego 30 września.
Móc pomóc
– Ukuliśmy to hasło, żeby pokazać, że nie potrzeba wiele, żeby włączyć się w coś dobrego. Może zbyt łatwo tłumaczymy się, że nie mamy czasu. A może po prostu nie wiemy, co pożytecznego możemy zrobić wokół nas? – pyta Adrian Sinkowski z CMJPII. I jako przykład wspomina studentkę z Poznania, która dwa lata temu przyszła na organizowane na Krakowskim Przedmieściu Miasto Miłosierdzia. Zapisała się do banku szpiku kostnego. Dziś już wie, że było warto, bo okazała się genetycznym bliźniakiem kogoś potrzebującego. Jednym małym krokiem uratowała mu życie. Aukcja na Allegro już trwa. Do 29 września licytować można nie tylko sportowe gadżety z podpisami gwiazd, ale także na przykład dzień na planie serialu „Rodzinka.pl”. Swoje gadżety na aukcję przekazała policja i kilka innych organizacji. W konkursie 30 września będzie można wygrać na pl. Piłsudskiego poprowadzenie z Krzysztofem Ziemcem popołudniowych „Wiadomości”.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się