Na Żoliborzu misyjne posłannictwo Kościoła głoszą ojcowie: Luka, Silvanus, Ashenafi.
Misjonarze Matki Bożej Pocieszenia zapraszają młodzież do wspólnej modlitwy i działania na rzecz misji. Od czterech lat mieszkają na Żoliborzu i są jedynymi przedstawicielami swojego zgromadzenia w Polsce. Zgromadzenie nad Wisłą reprezentują: Włoch – o. Luka, Afrykanie – o. Silvanus i o. Ashenafi.
Spotkania z młodzieżą organizowane są sporadycznie, zazwyczaj w soboty w ich domu przy ul. Twardowskiego 9. Oprócz Mszy św. jest wspólne śpiewanie, rozmowy i filmy na tematy misyjne oraz agapa. Takie spotkanie odbyło się w zeszłą sobotę. O kolejne można pytać, dzwoniąc pod numer (22) 832-20-01.
Ojcowie jeżdżą po Polsce z rekolekcjami w parafiach, mają animacje misyjne w szkołach, zapraszani są na konferencje. Podczas tych spotkań odpowiadają na pytania dotyczące życia w Afryce, powołania, rodziny. Ojciec Ashenafi mówi o swoich rodzicach w Etiopii, o tym, że ma kilka imion, a mianowicie Ashenafi Yonas Abebe Shamalo Gitiko Delbato Dagome. W dniu urodzin rodzice dali mu na imię Ashenafi, pozostałe imiona należą do jego przodków – dziadka, pradziadka, prapradziadka… Ashenafi znaczy „Miłość zwycięży”.
Ojciec „Miłość zwycięży” podczas rekolekcji i animacji powie także o swojej afrykańskiej wiosce, że słońce wschodzi tam codziennie o 6.00, a zachodzi o 18.00. Jego rodzice zajmują się uprawą ziemi, ma siedmioro rodzeństwa.
Swoją historię opowie też ojciec Silvanus – że urodził się w rodzinie katolickiej. Ma pięć sióstr i czterech braci. Dziadek przez wiele lat był nauczycielem i katechetą. W wiosce nie było telewizora ani komórek.
Ojcowie oprócz rekolekcji i animacji prowadzą grupę misyjną, która spotyka się na Żoliborzu. Grupa ta miała już okazję być w Tanzanii. Wspierają m.in. budowę studni w tanzańskich wioskach.