Od 26 lat z groty betlejemskiej nikły płomyk wędruje do najdalszych zakątków świata. Do Polski dotrze po raz 22. – Chcemy zanieść go wszędzie, gdzie będzie przyjęty – mówią harcerze.
Ogień z betlejemskiej Groty Narodzenia Pańskiego w harcerskiej sztafecie dotarł w ubiegłym roku do 437 miejscowości w całej Polsce. Skauci znad Wisły przekazują go jeszcze dalej – do Danii, Rosji, na Ukrainę, Litwę i Białoruś.
– Sam moment odpalania światła w Betlejem jest wyjątkowy. Dla tej idei ludzie potrafią na chwilę się zatrzymać, powstrzymać złość i gniew. W 26-letniej historii Betlejemskiego Światła Pokoju, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się, by światło nie wyruszyło z Betlejem w swoją drogę. To czyni z niego znak pokoju i symbol pojednania między narodami – mówi ks. hm. Ronald Kasowski, naczelny kapelan ZHP.
Hasło tegorocznej wędrówki Betlejemskiego Światła Pokoju brzmi: „Odważ się być dobrym".
– To hasło, zainspirowane fragmentem Księgi Rodzaju: „A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było bardzo dobre”. Dobro wiąże się w dzisiejszych czasach z ryzykiem wystawienia się na śmieszność, bo idzie w poprzek powszechnemu egoizmowi – mówi hm. Małgorzata Sinica, naczelnik ZHP.
Polscy harcerze odbiorą Betlejemskie Światło Pokoju od skautów słowackich 16 grudnia. Tego samego dnia trafi do bazyliki Mariackiej w Krakowie i klasztoru na Jasnej Górze, a także do Wrocławia, Łodzi, Zielonej Góry i Poznania. 18 grudnia harcerze przekażą światło parze prezydenckiej w Belwederze, a także premierowi i Radzie Ministrów. W katedrze polowej Wojska Polskiego o godz. 18 będą mogli go osobiście odebrać także mieszkańcy Warszawy. Podobne uroczystości będą organizowane we wszystkich katedrach w Polsce.
Miejsca, do których dotrze Betlejemskie Światło Pokoju i skąd będzie można je wziąć do własnego domu, znaleźć będzie można na interaktywnej mapie na stronie: www.swiatlo.zhp.pl.
– Chętnie zaniesiemy je do każdej miejscowości – deklaruje phm. Agata Grzywacz, rzecznik prasowy ZHP.