Nie rozcieraj odmrożeń, nie nacieraj ich śniegiem, nie pozwalaj na spożywanie alkoholu ani palenie tytoniu. Natychmiast wezwij pogotowie. Każdy może uratować ludzkie życie.
Tej zimy w całej Polsce zamarzło już 49 osób. Wiele z nich można było uratować, udzielając choćby podstawowej, pierwszej pomocy – przekonują specjaliści z Zespołu ds. Pierwszej Pomocy Komendy Stołecznej Policji.
Groźne jest już obniżenie temperatury ciała poniżej 35 stopni. To tzw. lekki stopień hipotermii, charakteryzujący się uczuciem marznięcia. Skóra staje się blada i zimna. Występują dreszcze i drżenie mięśni. Słabną ramiona i nogi, dołączają się zawroty głowy, niepokój i dezorientacja. Średni stopień hipotermii, gdy temperatura ciała spada do 30–32 stopnia Celsjusza, to brak wrażliwości na bodźce i sztywnienie mięśni. Mogą pojawić się zaburzenia świadomości. W ciężkim stanie, poniżej 25 stopni C, człowiek jest w stanie bezwładności – nie odczuwa bólu, zachowaniem przypomina osobę po spożyciu alkoholu. Jego mowa jest bełkotliwa i występuje niezborność ruchowa. Puls jest słabo wyczuwalny a oddech wolny i płytki. Zanika reakcja źrenic na światło, co jest spowodowane niedotlenieniem mózgu. Poszkodowany ostatecznie traci przytomność.
Najbardziej narażeni na wychłodzenie są ludzie bezdomni, którzy przebywają w nieogrzewanych pomieszczeniach, tj. pustostanach, altankach na działkach czy w piwnicach.
W przypadku stwierdzenia hipotermii należy przede wszystkim sprawdzić przytomność i oddech poszkodowanego. Nie wolno jednak gwałtownie nim poruszać, ponieważ może to doprowadzić do szybkiego przemieszczenia się schłodzonej krwi w kierunku serca. Po wezwaniu pogotowia należy zabezpieczyć ofiarę mrozu przed dalszym wychłodzeniem – zaprowadzić w osłonięte od wiatru miejsce, rozluźnić uciskające nos, uszy, ręce czy stopy części garderoby, które ograniczają ukrwienie i okryć kocem lub folią izotermiczną (złotą stroną do góry). Uszkodzenia skóry należy zabezpieczyć suchym opatrunkiem. W przypadku, gdy osoba poszkodowana jest nieprzytomna, a zachowuje czynności życiowe, trzeba ułożyć ją w pozycji bezpiecznej, która zapewni swobodne oddychanie. Jeśli dojdzie do zatrzymania oddechu i krążenia, należy przystąpić do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. W żadnym przypadku nie wolno pozostawić poszkodowanego samego ani pocierać jego stóp i rąk, żeby nie spowodować dodatkowych uszkodzeń skóry. Nie wolno również nacierać śniegiem.
Jak udzielić pierwszej pomocy ofierze mrozu? Poradnik policji
Wydział Doskonalenia Zawodowego
Więcej na: www.policja.waw.pl.