Bóg rodzi się wbrew logice świata w ubogiej stajni. Staje się człowiekiem, by podnieść każdego z nas i otworzyć nam niebo - mówił kard. Kazimierz Nycz, podczas Pasterki odprawionej w kościele Zwiastowania Pańskiego na Rakowcu.
Msza św. pasterska rozpoczęła się procesjonalnym wniesieniem figurki Jezusa, którą metropolita warszawski umieścił w szopce, w prawej nawie kościoła pw. Zwiastowania Pańskiego przy ul. Gorlickiej.
W czasie Mszy św. kard. Kazimierz Nycz poświęcił także nową kaplicę chrzcielną oraz chrzcielnicę. W homilii zwrócił uwagę, że Bóg kocha ludzi miłością niecierpliwą, i to zanim się jeszcze narodzą. Z tęsknoty za człowiekiem Bóg uniżył samego siebie i narodził się, wbrew logice świata, w ubogiej stajni.
- Przychodząc do żłóbka pamiętajmy, że Chrystus swoim narodzeniem pokazuje, co powinno być ważne dla świata i dla każdego z nas. Pan Jezus rodzi się w rodzinie, by ją uświęcić i pokazać jej wielką wartość i godność. Ale Pan Jezus rodzi się także wśród ubogich i prostych ludzi. Bo chce powiedzieć, że ludzie biedni są dla niego ważni - mówił kard. Kazimierz Nycz, przypominając, że Kościół będzie upominać się, „nawet jeśli komuś się to nie podoba”, o uszanowanie małżeństwa, jako instytucji ustanowionej przez samego Boga.
- Nie wolno człowiekowi dokonywać żadnych manipulacji z definicją i istotą małżeństwa i rodziny. Jakże to aktualne dziś, w dobie dyskusji, przede wszystkim w krajach europejskich nad próbą zrównania małżeństwa z innymi związkami wymyślonymi przez człowieka - podkreślił.
Kard. Kazimierz Nycz zwrócił także uwagę na sytuację rodzin wielodzietnych, które „karane są za chęć posiadania większej liczby dzieci” oraz na rosnące bezrobocie, zwłaszcza wśród osób młodych i wykształconych.
- Trzeba nam dziś zimną logikę zysku dopełnić logiką daru bycia dla innych: przyjąć etykę jedności i pomagania potrzebującym pomocy - mówił metropolita warszawski.