To żart - a szkoda...

Pasażerowie rankiem 31 grudnia zobaczyli na przystankach autobusowych radosny komunikat: ZTM odwołuje zapowiadane na Nowy Rok podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej. Na naklejce, oprócz informacji o rzekomo odwołanej podwyżce, umieszczono też – jako podstawę prawną – numer nieistniejącej uchwały Rady Warszawy z 29 grudnia br. (sobota!) oraz numer miejskiej telefonicznej Infolinii. Niestety: to tylko żart! Zarząd Transportu Miejskiego szybko zdementował plotkę i rozpoczął akcje usuwania mylących ogłoszeń, które pojawiły się m.in. w Śródmieściu, na Ursynowie i Bielanach.

Już po północy za bilety zapłacimy dużo drożej. To druga z zapowiadanych podwyżek.

Bilet jednorazowy ważny w pierwszej strefie będzie kosztować 4,40 zł.
20-minutowy - 3,40 zł
40-minutowy - 4,60 zł
60-minutowy - 6,40 zł.

Bilet dobowy ważny w pierwszej strefie będzie kosztował 15 zł. Bilet 3-dniowy (także wyłącznie na pierwszą strefę) będzie kosztować 30 zł. Wzrosną ceny także za bilety długookresowe. 30-dniowy będzie kosztować 100 zł, 90-dniowy 250 zł. Większe kary finansowe czekają też gapowiczów. Zapłacą oni 220 zł. Jazda bez dokumentu poświadczającego prawo do ulgi ma kosztować 176 zł. Jeśli stracimy pierwszą kartę miejską, wyrobienie kolejnej będzie kosztować 13,20 zł. Opłata manipulacyjna w przypadku anulowania wezwania do zapłaty wzrośnie do 17,60 zł.

Niewykorzystane bilety warszawskiej komunikacji miejskiej, które tracą ważność po północy można zwracać w Punktach Obsługi Pasażerów do 30 czerwca 2013 r.

Kolejna podwyżka biletów czeka nas w styczniu 2014 r.