Elektroniczna rejestratorka

W przychodniach i szpitalach działa już system eWUŚ, czyli elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców.

System potwierdza nasze prawo do bezpłatnego leczenia. Nie trzeba ze sobą nosić druku RMUA, odcinka z reny czy legitymacji emeryta. Wystarczy podać PESEL i pokazać dowód osobisty, a osoby do 18 roku życia legitymację szkolną. Jeśli system nie potwierdzi prawa do leczenia ze środków publicznych, należy podpisać oświadczenie, że mamy prawo do leczenia.

Pani Bożena - emerytka z Wawra - chciała zrobić badania kontrolne w Szpitalu Grochowskim na Pradze Południe. Okazało się jednak, że nie ma jej w bazie eWUŚ. – To dziwne, bo mama jest emerytką, a przecież każdy emeryt w Polsce jest automatycznie ubezpieczony – mówi Adam, syn pani Bożeny. – Mama musiała napisać na miejscu oświadczenie, że jest osobą ubezpieczoną.

Przez najbliższe miesiące takie przypadki będą się zdarzały, dlatego jednak warto mieć przy sobie druk RMUA, odcinek z renty czy legitymację. Na starych zasadach pacjenci nadal będą przyjmowani w małych prywatnych gabinetach, które nie są skomputeryzowane, albo nie mają dostępu do internetu. Na szczęście takich w Warszawie jest niewiele.

Szpitale muszę codziennie weryfikować świadczenia swoich pacjentów. Jednak dzięki możliwości automatycznego sprawdzania numerów PESEL, znacząco skrócony został czas potrzebny na weryfikację uprawnień. Na przykład w Szpitalu Bielańskim sprawdzenie uprawnień 200 pacjentów zajęło około 20 sekund.

 

« 1 »