Wyjątkowo spokojny rok
Policja podsumowała rok 2012 r. na stołecznych drogach: tak spokojnie nie było jeszcze nigdy. Spadła liczba wypadków, rannych i ofiar śmiertelnych.
W ciągu ostatnich 10 lat nie było na warszawskich drogach tak spokojnego roku. Od stycznia do grudnia ub. roku odnotowano 986 wypadków drogowych, w których 1128 osób zostało rannych, a 55 poniosło śmierć. Najwięcej wypadków zanotowano w październiku, najmniej zaś w styczniu.
Winni ponad 86,5 proc. wypadków byli kierowcy. Nieprawidłowo przejeżdżali przez przejścia dla pieszych ( 29 proc. wypadków), wymuszali pierwszeństwo przejazdu (26 proc. wypadków) i nie dostosowywali prędkości do warunków na drodze ( 14 proc.).
Piesi spowodowali 128 wypadków, w których zginęło 17 osób, a rannych zostało 117. Do prawie połowy wypadków z ich udziałem doszło wtedy, gdy wtargnęli na jezdnię przed nadjeżdżającym samochodem. Poza tym przechodzili przez jezdnię w niedozwolonym miejscu ( 29 proc. wypadków) albo wchodzili na nią przy czerwonym świetle (20 proc.).
Jednak w ostatnich 10 latach bezpieczeństwo na warszawskich drogach znacząco wzrosło. W stosunku do 2003 r. liczba wypadków drogowych zmalała o połowę, a liczba zabitych - o 56 proc. W 2003 r. odnotowano 1804 wypadki, w wyniku których śmierć poniosły 124 osoby, a 2095 osób doznało obrażenia ciała.
