Około 100 termosów trafiło do warszawskich bezdomnych. To kontynuacja ubiegłorocznej akcji "Podaruj termos ubogiemu", która odbiła się szerokim echem wśród darczyńców.
Pierwsze 50 sztuk powędrowało do podopiecznych Jadłodajni na Miodowej na ostatnim, czwartkowym spotkaniu wspólnoty “Schody do nieba”. Kolejne 50 sztuk dostali streetworkerzy, którzy na co dzień stykają się z bezdomnymi. W tym tygodniu także 50 sztuk Fundacja Kapucyńska, organizator ubiegłorocznej akcji “Podaruj termos ubogiemu”, planuje przekazać Wspólnocie Świętego Idziego, która także angażuje się w pomoc osobom ubogim.
– Zeszłoroczna akcja organizowana wspólnie z kapucynami z Krakowa odbiła się szerokim echem wśród darczyńców. Wówczas zakupiliśmy ok. 3 tys. termosów oraz trzy nowe dwudziestolitrowe termosy do jadłodajni. Gdy zaczęły się mrozy, postanowiliśmy kontynuować akcję, wykorzystując środki z ubiegłego roku. Było to możliwe dzięki ogromnej ofiarności ludzi – wyjaśnia Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej.
Termosy będą rozdawane tak długo, jak długo będzie taka potrzeba. – Część bezdomnych posiada termosy, które otrzymała w zeszłym roku, ale niektórzy w rożnych okolicznościach utracili je. Ponadto z miesiąca na miesiąc przybywa nowych osób korzystających z naszej pomocy – przyznaje A. Niepiekło.
Obecnie do jadłodajni na Miodową na ciepły posiłek przychodzi dziennie ok. 200 osób.