Mieszkańcy ul. Targowej chcą wstrzymać budowę II linii metra. – Pękają nam ściany – mówią. Wykonawca uspokaja: – Mamy wszystko pod kontrolą.
Ewa Goduń, mieszkanka kamienicy przy ul. Targowej 70, ma niespokojny sen. Co noc nasłuchuje, jak mury „pykają”. Kiedy coś w ścianie głośniej trzaśnie, podrywa się i sprawdza, czy rysa na ścianie nie poszła dalej. – Odkąd rozpoczęła się budowa metra, mury jeszcze bardziej nam pękają. Boimy się, że kiedy zaczną drążyć tunel, wszystko runie – mówi.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.