IPN podał nazwiska czterech kolejnych osób ekshumowanych na powązkowskiej "Łączce".
Na konferencji prasowej Instytut Pamięci Narodowej podał nazwiska czterech żołnierzy Armii Krajowej, zamordowanych w 1948 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej, których . szczątki odnaleziono w wyniku prac ekshumacyjnych prowadzonych w kwaterze "Ł" Cmentarza Wojskowego na Powązkach. Odnaleziono i zidentyfikowano ciało Stanisława Kasznicy ("Maszkowski", "Przepona", "Wąsal"), podpułkownika i komendanta Narodowych Sił Zbrojnych, kawalera orderu Virtuti Militari V klasy i dwukrotnie Krzyża Walecznych. Po wojnie działał w Narodowym Zjednoczeniu Wojskowym - konspiracyjnej organizacji wojskowo-politycznej o charakterze narodowym. 2 marca 1948 r. wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie Kasznica został skazany na karę śmierci i stracony 12 maja 1948 r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej. Kolejnymi zidentyfikowanymi osobami są: Stanisław Abramowski ("Bury" i "Partyzancik"), żołnierz Armii Krajowej, Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość" oraz Narodowych Sił Zbrojnych oraz Bolesław Budelewski ("Pług"), żołnierz Armii Krajowej i Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Specjaliści z Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu ustalili też tożsamość Tadeusza Pelaka ("Junak"), porucznika Armii Krajowej i Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość".
Na multimedialnej prezentacji pokazano miejsca pochówku zidentyfikowanych, zdjęcia wydobytych szczątków oraz omówiono też cechy szczególne wydobytych kości np. ślady po przestrzeleniu podudzia. Eksperci tłumaczyli, że prace identyfikacyjne zabierają sporo czasu, ponieważ muszą być wykonane rzetelnie i dać stuprocentowo pewność we skazaniu właściwej osoby.
Historyk IPN dr hab. Krzysztof Szwagrzyk przywołał temat dementowanych w styczniu informacji o rzekomym odnalezieniu szczątków rtm. Witolda Pileckiego, którego w 1948 r. po pokazowym procesie komunistyczne władze skazały na karę śmierci. Kierujący poszukiwaniami miejsc pochówku ofiar komunizmu powiedział, że choć wiadomo, że bohaterski rotmistrz został pochowany na tzw. Łączce wojskowych Powązek, to jednak wciąż trwają poszukiwania jego szczątków. - To tylko kwestia czasu, kiedy uda nam się je odnaleźć - zapewnił Szwagrzyk. Zaapelował przy tym do mediów o niepodawanie przedwczesnych informacji na ten temat. - Nie tylko ze względu na szacunek dla ofiar komunizmu, ale także ze względu na szacunek do ich rodzin - dodał. Historyk przypuszcza, że szczątki Pileckiego i innych "ważnych osobistości" mogą spoczywać w kilku grobach, do których wsypano gaszone wapno, by szkielety szybciej niszczały i by utrudnić ewentualną późniejszą identyfikację.
Obecni na konferencji członkowie rodzin osób zidentyfikowanych nie kryły wzruszenia. Każdemu z nich wręczono informację o identyfikacji bliskich. Po ekshumacji i identyfikacji rodziny mogą zabrać szczątki i sami je pochować. Na razie ani jedna z rodzin tego nie zrobiła. Szczątki przechowywane są w chłodniach na Cmentarzu Północnym. Jeśli taka będzie wola rodzin zostaną pochowane w odrębnych, oznaczonych imiennie grobach na Powązkach.
Szczątki 117 osób wydobyto w lipcu i sierpniu 2012 roku. Na początku grudnia 2012 r. IPN podał informację o pierwszych trzech zidentyfikowanych ofiarach terroru komunistycznego, którzy od strzału w tył głowy zginęli w mokotowskim więzieniu. Są to: porucznik Armii Krajowej okręgu wileńskiego Edmund Bukowski, kapitan Stanisław Łukasik - żołnierz AK oraz Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość, specjalista od materiałów wybuchowych Eugeniusz Smoliński z Komendy Głównej AK.
- Każdej z ofiar chcemy przywrócić imię, nazwisko i pamięć - mówił podczas konferencji prasowej dyrektor IPN, dr Łukasz Kamiński.
Badacze poszukują bohaterów Polskiego Państwa Podziemnego, powstańców warszawskich, żołnierzy powojennego podziemia niepodległościowego, m.in. gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nil", rtm. Witolda Pileckiego, mjr. Zygmunta Szendzielarza Łupaszka i ppłk. Łukasza Cieplińskiego "Pług" - przywódcę Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość. Nadal apelują do rodzin o zgłaszanie się i oddawania materiału genetycznego, który umożliwi identyfikację kolejnych ofiar komunistycznego reżimu.