„Inka” zamiast „4 śpiących”

Na Facebooku powstała grupa chcąca upamiętnić polską patriotkę. Akcję popiera blisko 5 tys. internautów.

Grupa nazywa się „O pomnik „Inki” w miejscu pomnika „4 śpiących” na warszawskiej Pradze” i żąda, by na miejscu Pomnika Braterstwa Broni (popularnie zwanego „4 śpiących”) powstał pomnik Danuty Siedzikówny „Inki”, zamordowanej przez komunistyczny aparat bezpieczeństwa. Inicjatywę popiera blisko 5 tys. internautów.

Organizatorzy wybrali już pasującą do nowego pomnika fotografię. Hannie Gronkiewicz-Waltz mają zamiar wysłać list informujący o akcji. „Marzec 12’ to moment, w którym powinniśmy powiedzieć, o co nam chodzi urzędnikom magistratu. Po pierwsze kategorycznie zażądać rezygnacji z pomysłu ponownego umieszczenia pomnika sowieckich najeźdźców pod groźbą rozpoczęcia akcji protestacyjnej” – piszą na stronie.

W nawiązaniu do słów „Inki” apelują o przyłączenie się do akcji - „zachowajmy się, jak trzeba…”. Danuta Siedzikówna miała 17 lat, kiedy została aresztowana i jako więzień specjalny umieszczona w pawilonie V więzienia w Gdańsku. Jako sanitariuszka służyła w słynnej 5. Wileńskiej Brygadzie AK, dowodzonej przez mjr Zygmunta Szendzielarza pseudonim "Łupaszko".

Śledztwo było brutalne – była bita i poniżana. Mimo to odmówiła składania zeznań, obciążających członków "Brygady Śmierci". Kiedy 3 sierpnia dowiedziała się o wydanym na nią wyroku śmierci, napisała pożegnalny gryps: „Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. Została zastrzelona 28 sierpnia 1946 roku. Przed śmiercią zdążyła jeszcze krzyknąć "Niech żyje "Łupaszko"!
 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..