Studenci uczcili "wyklętych"

Członkowie Niezależnego Zrzeszenia Studentów pamiętali o Żołnierzach Wyklętych.

Kilkudziesięciu studentów z NZS UW uczciło pamięć Żołnierzy Wyklętych. 1 marca o godz. 16.30 studenci spotkali się przed bramą główną Uniwersytetu Warszawskiego. Przeszli na ul. Koszykową, by przy miejscu kaźni, przed budynkiem dawnego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, wspomnieć pomordowanych bohaterów, zapalić znicze. Następnie na pl. Piłsudskiego o 19.00 wzięli udział w Apelu Poległych. Wielu ze studentów przeszło następnie na pl. Na Rozdrożu, z którego o godz. 20.00 wyszedł Warszawski Marsz Pamięci.

- Zorganizowaliśmy obchody Dnia Żołnierzy Wyklętych, bo imponuje nam ich postawa: nie wolno poddawać się, bać. W życiu trzeba kierować się nie konformizmem, ale takimi wartościami jak wierność i odwaga. Jesteśmy im winni pamięć, bo bez nich nie byłoby dzisiaj wolnej Polski - mówi organizator obchodów, Michał Gawriłow. -  Wiedza studentów na temat Żolnierzy Wyklętych jest jednak bardzo różna. Większość nadal nic o nich nie wie, dla wielu jest to temat obojętny. Ale jest też grupa, coraz większa, która jest zafascynowana historią Żołnierzy Wyklętych. I mam nadzieję, że ta grupa będzie zaczynem, który przyczyni się do zmiany proporcji. 

Ta świadoma historii grupa nie boi się "łatki", którą czasem przypina się tym, którzy czczą polskich bohaterów: nie boi się określenia "faszyści":

- Jeżeli dla kogoś pielęgnowanie pamięci po tych żołnierzach Wojska Polskiego, którzy byli  mordowani przez oba totalitaryzmy: nazistowski i komunistyczny, jest faszyzmem, to jest to jego prywatny problem - uważa Gawriłow.

Ze studentami szedł m.in Tadeusz M. Płużański, autor głośnych książek "Bestie" i "Bestie 2" oraz "Oprawcy zbrodnie bez kary".

4 marca Tadeusz Płużański wygłosi wykład poświęcony m.in. rozliczeniu zbrodni komunistycznych w III RP. Spotkanie rozpocznie się o 20.00 w sali 107 w Budynku Starej Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego. Wstęp wolny.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..