Tuż przy wjeździe do Warszawy, od strony Wału Miedzeszyńskiego, podróżnych wita wielki... bałwan. Nie wiadomo kto i jak stworzył kilkumetrowego giganta. Ale wiadomo po co: żeby raz na zawsze pożegnać zimę.
Kilkumetrowy bałwan wita wjeżdżających do Warszawy przy Wale Miedzeszyńskim
Agata Puścikowska/GN