Budowa II linii metra ma już realne kształty. Stacja Rondo Daszyńskiego jest jedną z najbardziej zaawansowanych.
Tarcze TBM Wisła I i Wisła II, które drażą na Pradze tunel II linii metra, otrzymały nowe imiona. Od czwartku nazywają się „Krystyna” i „Elisabetta”. Chodzi o Krystynę Krahelską, która była jedną z bohaterek II wojny światowej – sanitariuszką w powstaniu warszawskim, autorką pieśni Polski Walczącej „Hej, chłopcy, bagnet na broń”. Zginęła w drugim dniu powstania. Jej twarz ma pomnik warszawskiej Syreny dłuta rzeźbiarki Ludwiki Nitschowej.
Drugą tarczę przemianowano na „Elisabetta”. To imię żony szefa robót tunelowych w firmie AGP, która buduje centralny odcinek II linii metra. Marco Barbanti tak tłumaczy tę decyzję: „Imiona dla tarcz nie były problemem do czasu, kiedy mieliśmy trzy maszyny drążące. Jednak wraz z pojawieniem się czwartej powstała niezręczna sytuacja – kobiet bowiem się nie numeruje, a roboczo otrzymały one nazwy I i II. Dlatego też zdecydowaliśmy nadać prawdziwe żeńskie imiona”.
Przy budowie centralnego odcinka II linii metra pracują TBM-y: Anna (na cześć Anny księżnej mazowieckiej), Maria (na cześć Marii Skłodowskiej-Curie) oraz Krystyna i Elisabetta.
Budowa II linii metra ma już realne kształty. Stacja Rondo Daszyńskiego jest jedną najbardziej zaawansowanych. Zrobiono już większość słupów docelowych, a słupy tymczasowe są wycinane. Wykonano 90 proc. płyty dennej. Na dół zjechały pustaki do zabudowy pomieszczeń technicznych. Zaczęło się też murowanie ścian.