- Wszystkim nam potrzebny jest taki pontyfikat i że będzie nas skłaniał do refleksji, zarówno chrześcijan świeckich, jak i kapłanów, biskupów - powiedział po Mszy św. inaugurującej pontyfikat Franciszka kard. Kazimierz Nycz.
Metropolita warszawski wziął udział w Mszy św. na Palcu św. Piotra, inaugurującej papieski pontyfikat. Po zakończonych uroczystościach odniósł się do homilii wygłoszonej przez Franciszka. - To była piękna, spokojna, zwięzła uroczystość - ocenił kard. Nycz. I dodał: – W homilii papież zebrał wszystkie myśli, które już pojawiały się w jego dotychczasowych kazaniach i wypowiedziach od dnia wyboru. Zbudowana była wokół św. Józefa, który służy. I papież przeniósł tę służbę na swój pontyfikat.
Zdaniem kard. Nycza, papież, zwracając uwagę, że władza w Kościele jest służbą, nakreślił swój program, który potem będzie rozwijał.
Metropolita warszawski podzielił się także swoimi spostrzeżeniami odnośnie pontyfikatu nowego ojca świętego. Według niego, pontyfikat papieża Franciszka będzie bliski zwyczajnym ludziom, gdyż jeszcze jako kardynał wykazał się niezwykłą wrażliwością na potrzeby drugiego człowieka – odwiedzając chorych i ubogich.
- Myślę, że wszystkim nam potrzebny jest taki pontyfikat i że będzie nas skłaniał do refleksji, zarówno chrześcijan świeckich, jak i kapłanów, biskupów. Będzie skłaniał do przyjrzenia się swojemu sprawowaniu urzędu w Kościele. Papież sam pokazuje nam jak to robić – powiedział kard. Nycz.