Jeśli prawdziwy czyściec jest tak nowoczesny, to nie jest tak źle - powiedział premier Donald Tusk, otwierając największą warszawską inwestycję, oczyszczalnię "Czajka" na Białołęce. - Gdyby nie ta inwestycja cena wody musiałaby podskoczyć sześciokrotnie - dodała Hanna Gronkiewicz-Waltz.
- Jeśli prawdziwy czyściec jest tak nowoczesny i przyjazny ludziom, jak ta oczyszczalnia, to nie jest tak źle – powiedział premier Donald Tusk, który otworzył w przypadający 22 marca Światowy Dzień Wody oczyszczalnię ścieków "Czajka" na Białołęce. - To nie jest typ inwestycji, który budzi takie zainteresowanie jak Stadion Narodowy, ale uświadomimy sobie, że zużyto tu cztery razy więcej betonu niż przy budowie Pałacu Kultury i Nauki; że to był największy plac budowy w Polsce; a woda po oczyszczeniu jest czystsza niż w samej Wiśle, zrozumiemy, że ta inwestycja ma znaczenie nie tylko dla stolicy, ale i dla całego biegu Wisły. Cieszę się, jako warszawiak z wyboru i gdańszczanin z urodzenia, że Warszawa przestała być trucicielem Wisły – dodał premier.
Po modernizacji i rozbudowie ,,Czajka” jest jedną z największych i najnowocześniejszych oczyszczalni ścieków w Europie. Zaawansowany proces technologiczny zastosowany w zakładzie, zyskał uznanie specjalistów w kraju i na świecie. Inwestycja powstała praktycznie od podstaw w niespełna 4 lata, od grudnia 2008 roku. Położony na warszawskiej Białołęce zakład przyjmuje obecnie średnio 390 tys. m3 ścieków na dobę z prawobrzeżnych dzielnic Warszawy oraz z 75% lewego brzegu miasta. Obecnie w Oczyszczalni ,,Czajka” regularnie pracuje 10 nowoczesnych linii technologicznych. Podczas procesu oczyszczania, zakład produkuje ok. 400 ton osadu ściekowego na dobę. W wyniku jego fermentacji powstaje każdej doby 30 tys. m3 biogazu, który jest spalany w gazogeneratorach. Generatory te są w stanie wytworzyć 6 MW energii elektrycznej i 5,5 MW cieplnej, a powstająca w ten sposób tzw. "zielona energia" wykorzystywana jest na potrzeby oczyszczalni.
Elementem systemu gospodarowania osadami ściekowymi jest Stacja Termicznej Utylizacji Osadów Ściekowych. W tej instalacji wykorzystano powszechnie stosowaną i najskuteczniejszą na świecie metodę utylizacji osadów ściekowych i odpadów technologicznych. Spalanie w złożu fluidalnym pozwala na dziesięciokrotne zmniejszenie masy osadu ściekowego, do około 40 ton dziennie. Dzięki zastosowaniu termicznego unieszkodliwiania, wszystkie odpady technologiczne są utylizowane w miejscu ich wytwarzania. Wszystkie obiekty technologiczne, w których odbywają się poszczególne etapy oczyszczania ścieków oraz przeróbki osadów ściekowych, są całkowicie zhermetyzowane. Poprzez zamknięcie obiektów i wytworzenie w nich podciśnienia, przykre zapachy nie wydostają się na zewnątrz; powietrze z tych obiektów jest odciągane i neutralizowane w supernowoczesnych stacjach dezodoryzacji.
Bez rozbudowy "Czajki" cena wody w Warszawie musiałaby wzrosnąć sześciokrotnie ze względu na kary, jakie miasto musiałoby płacić za nieoczyszczanie ścieków Fot. Tomasz Gołąb/GN Ścieki z systemu kanalizacyjnego lewobrzeżnej Warszawy doprowadzane są do położonej na prawym brzegu Wisły oczyszczalni kolektorami układu przesyłowego. Stanowi on unikalny na skalę europejską obiekt inżynieryjny. Pierwszy istotny jego element stanowi budynek krat, skąd ścieki kierowane są do komory wejściowej. Ta jest betonowym cylindrem o średnicy 22 metrów i głębokości 40 metrów, zakopanym w lewym brzegu Wisły. Jest on tak potężny, że zmieściłby się w nim kilkunastopiętrowy budynek. Dwa równolegle zainstalowane, półtorametrowe kolektory biegną pionowo do 1300-metrowego tunelu, ułożonego 10 m pod dnem Wisły. Średnica tunelu wynosi 4,5 m i jest niewiele mniejsza niż przekrój tuneli Metra Warszawskiego. Dalej ścieki płyną przez komorę wyjściową, położoną na prawym brzegu, do kolektora o średnicy 2,8 metra i długości 6 km, by następnie trafić do ,,Czajki”.
Podczas budowy pierwszego w historii tunelu pod Wisłą użyto samobieżnej tarczy drążącej (TBM) i było to premierowe wykorzystanie tej technologii w Polsce.
Zakończenie rozbudowy i modernizacji Oczyszczalni „Czajka” oraz uruchomienie układu przesyłowego ścieków, to historyczne wydarzenie w stolicy - oceniła prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Gyby nie „Czajka” cena wody w mieście musiałaby wkrótce wzrosnąć sześciokrotnie – poinformowała prezydent miasta.
"Czajka" już od końca czerwca ub. r. przyjmuje nieoczyszczane wcześniej ścieki z lewej części stolicy oraz wody opadowe, a także ścieki komunalne z gmin ościennych - Legionowa, Zielonki i Marek. Dzięki nowoczesnej technologii ścieki oczyszczane są w 98 proc., a powstały biogaz zamieniany jest na energię elektryczną i cieplną. Obecnie jest to najnowocześniejsza w Polsce oczyszczalnia ścieków i jedna z największych w Europie. Połowa z ponad 3 mld zł środków na inwestycję pochodziła z funduszy UE.