Konklawe i Triduum Paschalne zdominowały spotkanie kard. Kazimierza Nycza z dziennikarzami, które odbyło się 27 marca w Domu Arcybiskupów Warszawskich przy ul. Miodowej.
Na początku przedświątecznego spotkania kard. Nycz zaapelował o duchowe przygotowanie do Wielkanocy. – Przed nami trzy najważniejsze dni roku liturgicznego. Podczas nich mamy nie tylko przeżyć Paschę Jezusa, ale także swoją – powiedział warszawski metropolita.
Kardynał nawiązał także do abdykacji Benedykta XVI. Jego zdaniem, ustępujący ojciec święty pokazał nowy wymiar odpowiedzialności za Kościół i miłości. ‒ Pokazał nam, że może przyjść moment, kiedy po przemodleniu i przeanalizowaniu swojego sumienia trzeba powiedzieć: "Odchodzę z urzędu, zostawiam miejsce następcy" ‒ mówił kardynał i zaznaczył, by na to wydarzenie spojrzeć z perspektywy wiary.
Metropolita warszawski sporą część spotkania poświęcił także tematowi konklawe i nowemu papieżowi. Zdaniem kard. Nycza, wybór papieża spoza Europy pokazał powszechny wymiar Kościoła. Atmosferę panującą w dniu wyboru następcy św. Piotra porównał do dnia, w którym został wybrany Karol Wojtyła. ‒ Nazwisko kard. Bergoglia również nie mówiło ludziom wiele, ale pierwsze tygodnie pontyfikatu pokazują, że ten wybór jest ożywczy dla Kościoła – powiedział.
Odnosząc się do papieża Franciszka, nawiązał do osobistych spotkań. ‒ Jest to człowiek, za którego słowami idą czyny, jego gesty nie są sztuczne, to, co mówi, jest spójne z jego osobowością. To jest wielka nadzieja Kościoła ‒ powiedział metropolita warszawski. Dodał także, że prostota, bezpośredniość, bliskość dla ludzi papieża Franciszka przypomina, że Europę i świat można nawracać, zaczynając od siebie.
Zdaniem kard. Nycza, Franciszek będzie w pełni i pewnie kontynuować linię poprzedników, także Jana XXIII.