Ks. Krzysztof Nawrot z diecezji katowickiej opowiadał na spotkaniu Kuźni Milanowskiej o łaskach, które można wyprosić za pośrednictwem Pier Giorgio Frassatiego, patrona studentów i ludzi gór.
- Jest na pewno wspaniałym wzorem i wsparciem dla dzisiejszej młodzieży, często zagubionej, nie znajdującej wsparcia we własnej rodzinie. Jest przykładem na to, że w Bogu i z Bogiem wszystko jest możliwe - mówił w trakcie spotkania poświęconego Piotrowi Jerzemu Frassatiemu, ks. Krzysztof Nawrot. 29-letni kapłan z diecezji katowickiej, duszpasterz młodzieży, a obecnie student Wydziału Polonistyki na KUL-u.
Spotkania poświęcone świętym wpisują się w obchody 10-lecia Kuźni Milanowskiej, stowarzyszenia powołanego do życia przez mieszkańców podwarszawskiej miejscowości w celu krzewienia kultury chrześcijańskiej. Do tej pory odbyły się prelekcje m.in. o św. Urszuli Ledóchowskiej, św. Maksymilianie Marii Kolbe, słudze bożym kard. Stefanie Wyszyńskim, czy św. Josemarii Escrivie.
Piotr Frassati urodził się w 1901 r. w Turynie, we włoskiej, bardzo majętnej rodzinie, nieco oddalonej od Boga.
- Ojciec - dyplomata, senator, właściciel liberalnej gazety „La Stampa”- był agnostykiem, matka - katoliczką, ale raczej letnią. W takiej rodzinie wzrastał przyszły święty, już od najmłodszych lat tęskniący za Chrystusem Eucharystycznym, i z częstej komunii św. czerpiący siłę do dawania siebie innym. Zmarł w 1925 r. mając zaledwie 24 lata. Był człowiekiem o silnym, niepokornym charakterze, pokonującym góry dosłownie i w przenośni. Niósł radość kolegom, pomoc ubogim, modlitwę dla wszystkich - mówił ks. Nawrot, który na spotkanie przywiózł relikwie błogosławionego II stopnia, jedyne jakie są w Polsce. Jest to kawałek jego pierwszej trumny.
Opowieści o błogosławionym przysłuchiwała się m.in. młodzież przygotowująca się do bierzmowania.
Bohaterką następnego, majowego wykładu Kuźni Milanowskiej będzie św. Joanna Beretta Mola – patronka narzeczonych, żon i matek, a także wszystkich obrońców życia ludzkiego. Szczegóły na www.kuzniamilanowska.pl.