5 maja strażacki piknik w Ogrodzie Saskim odbywa się po raz drugi. Ubiegłoroczny przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów. - Zainteresowanie było ogromne, dlatego w tym roku imprezę postanowiliśmy powtórzyć. To nasz ukłon w stronę społeczeństwa, które obdarza nas dużym zaufaniem, a także sposób na popularyzację zawodu - wyjaśnia Paweł Frączak, rzecznik prasowy Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.

Atrakcje przewidziane są głównie dla najmłodszych. O godz. 12 z ronda de Gaulle’a w kierunku pl. Piłsudskiego wyruszyła defilada pojazdów pożarniczych. Oprócz nowoczesnych wozów, można zobaczyć także sprzęt gaśniczy z XIX wieku. Od godz. 13 w Ogrodzie Saskim odbywa się piknik. W programie m.in.: pokaz tresury psów, skok na poduszkę ratowniczą, celowanie strumieniem wody do tarczy, zabawa w pianie gaśniczej, ścianka wspinaczkowa.

  Historyczne i współczesne strażackie wozy można zobaczyć od środka Agata Ślusarczyk /GN O godz. 13 i 15 można było zobaczyć pokazy ratownictwa, a o godz. 14 i 16 przekonać się, jak działa historyczna sikawka parowa z 1884 roku. O godz. 15 był występ Staśka Wielanka i Kapeli Warszawskiej oraz orkiestry strażackiej. Na pl. Piłsudskiego do godz. 18 można było oglądać strażacki sprzęt - historyczny i współczesny.