Magda Frączek dojrzała. Po sukcesie "Talitha kum" teraz śpiewa nie o czystej miłości, ale o zawodach, zdradzie, bólu i łzach. O przebaczeniu innym, i co ważniejsze - sobie. I o Bogu, który daje zawsze drugą szansę. W warszawskich "Hybrydach" zagrała 11 najnowszych utworów z płyty "Effatha".
Każdy utwór nosi żeńskie imię. Na godzinną płytę składają się życiowe historie spotkanych przez Magdę Frączek kobiet. Ale jednocześnie zdarzenia precyzyjnie opisane w Piśmie Świętym, na przykład w przypowieści o Samarytance.
"Poznałam bardzo wiele zamkniętych Kobiet, jeden do jednego pokiereszowane życiorysy. Nie mam odwagi napisać, że wszystkie takimi jesteśmy, na wiele rzeczy nie mam jeszcze odwagi. Niemniej, o Kobiecie jest ta płyta. Wyjątkowej. Jedynej. A także dla Niej. Dla Tej pełnej strachu ukrytego pod perfekcyjnym makijażem. Dla Tej osieroconej i odepchniętej. Dla Tej marzącej o księciu z Disneya, który - ktoś musi Ci to w końcu powiedzieć - nie istnieje, ale to nie jest zła wiadomość. Dla Tej, dla Płyta miała swój debiut w warszawskich "Hybrydach" Tomasz Gołąb /GN której kultura, płeć, własny ojciec lub nadwaga rozumiane są jako problem. Dla Tej, która ma kłopot z urealnieniem swoich pragnień. Dla prostej dziewczyny i skomplikowanej jak fizyka kwantowa wariatki. Dla Kobiety zranionej, zgwałconej, zamrożonej. Dla Kobiety, która pozbyła się swoich dzieci, i dla Tej, która za bardzo je pokochała. Dla feministki i pruderyjnej dziewczyny z katolickiego internatu. Dla Tej, która obiecała, że nie przebaczy facetom i twardo się tego trzyma. Dla Tej, która chce pójść "na traktory", albo na zakupy, albo w cholerę. Dla Tej, dla której mężczyzna stał się o cały świat zbyt ważny. Dla Tej, dla której bycie Kobietą tu i teraz jest najbardziej obcą rzeczą, jaką mogłaby sobie wyobrazić" - mówi o płycie sama autorka.
Premiera płyty miała miejsce w warszawskich "Hybrydach". Podczas koncertu wokalistka wykonała 11 utworów, w tym jeden, "Danielę", ze swoją mamą Janiną. - W filmach są główne bohaterki oraz ich przyjaciółki. Nie zachowujmy się, jakbyśmy miały drugoplanowe role. Każda z nas jest gwiazdą - mówiła Magdalena Frączek.
magda.lena frączek - Effatha - official video
magdalena frączek
Najbliższe koncerty: