Franciszek: Zdejmijmy korzec ze światła Ewangelii

Na początku konferencji, która miała miejsce 5 lipca w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski, bp Wojciech Polak, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że encyklika papieża Franciszka "Światło wiary" zamyka w pewien sposób "tryptyk teologalnych encyklik". - Pisząc encyklikę o wierze, ojciec święty pragnie w ten sposób dołączyć do tego, co Benedykt VI napisał już o miłości i nadziei - zauważył duchowny.

Zwrócił także uwagę na fakt, iż encyklika Franciszka jest kontynuacją dzieła, które rozpoczął już jego poprzednik. "W duchu Chrystusowego braterstwa przyjmuję jego cenne dzieło, dodając do tekstu kilku przemyśleń" - pisze w swojej encyklice papież Franciszek.

Biskup przestrzega jednak przed zastanawianiem się nad tym, "które partie należą do szkicu Benedykta, a które są owocem przemyśleń Franciszka". - Myślę, że nie bez przyczyny metodologiczną notę papież Franciszek tak zakończył słowami: Następca Piotr, wczoraj, dziś i jutro, jest bowiem zawsze wezwany do utwierdzania braci w tym niezmierzonym skarbie, jakim jest wiara, którą Bóg daje jako światło na drodze każdego człowieka - powiedział bp Wojciech Polak.

Duchowny zauważył także, że encyklika wpisuje się w przezywany obecnie w Kościele "Rok Wiary". A kluczem do jej odczytania jest spuścizna, którą zostawił papież Benedykt XVI. - Poprzedni papież podkreślał, że Jezus przyniósł nam Boga, którego oblicze nam odsłaniał począwszy od Abrahama. I tak też będzie w tej encyklice - powiedział. Zwrócił także uwagę, że dzieło papieża Franciszka kończy się odwołaniem do Maryi, która prezentuje "ciekawą postawę człowieka wierzącego, który całkowicie jest zaangażowany w wyznanie swojej wiary".

Z kolei o. prof. Jacek Salij OP zauważył, że najważniejszą metaforą tej encykliki jest metafora światła. - Jakbym miał w jednym zdaniu streścić jej istotę, to jest ona wezwaniem, by usłyszeć słowa Chrystusa, że nie zapala się światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim którzy są w domu - powiedział. I zaapelował: - Zdejmijmy więc korzec ze światła Ewangelii.

Duchowny przestrzegł także, przed tym, aby nie dać się "wepchnąć w garniturek przekonań i światopoglądu". - Współcześnie mówi się o kwestiach wiary "ja ma takie przekonanie" lub "mój Kościół uważa, że…". Tymczasem to my musimy być przekonani do naszej wiary - powiedział o. prof. Salij. Wyjaśnił także za papieżem Benedyktem i Franciszkiem, że wiara nie jest jedynie mądrością ludzką, ale jej początkiem jest Boża inicjatywa.  

Bp Polak dodał, że konkretnym przełożeniem obecnej encykliki powinno być duszpasterstwo mystagogiczne, wprowadzające w życie wiary, której konsekwencją jest moralne życie, a ważnym fundamentem modlitwa, prowadząca do jedności z Bogiem.

Encyklika "Lumen Fidei" ukazała się nakładem wydawnictwa "M".