Zorganizowane przez Fundację Polskiego Państwa Podziemnego obchody 69. rocznicy zdobycia PAST-y rozpoczęły się o godz. 15 uroczystą Mszą św. w kościele pw. Wszystkich Świętych. Eucharystię w intencji płka Henryka Leliwy-Roycewicza, dowódcy batalionu „Kiliński” oraz jego żołnierzy sprawował ks. dr Piotr Waleńdzik, proboszcz parafii wraz z ks. prałatem Stefanem Wysockim, kapelanem Szarych Szeregów.

W homilii ks. Waleńdzik zauważył, że umieszczenie 20 sierpnia 1944 r. biało-czerwonej flagi na gmachu, który górował nad innymi budynkami było pokazaniem przez powstańców, do kogo należy stolica. - Dzień triumfu i radości. Dzień, który przypomina nam poprzez swoją rocznicę o wartościach, którymi warto żyć. Bo przecież ci, którzy zdecydowali się, by złożyć swoje życie, jak kamienie na szaniec czynili to w imię wartości: Bóg, honor i ojczyzna - mówił w czasie homilii kaznodzieja.

Ks. Waleńdzik, w wygłoszonym słowie, przybliżył także cel świętowania rocznic. - Ważne jest, by młodemu pokoleniu przypominać o najistotniejszych wartościach - akcentował kaznodzieja. - Mogło się wydawać - stwierdził w homilii ks. Waleńdzik, że ci, którzy oddali swoje życie wówczas za ojczyznę ponieśli klęskę, bo w tak młodym wieku odeszli. Przedwcześnie. Jednak jeśli po 69. latach wracamy do tych wydarzeń, wspominamy ich jako bohaterów to jest to zwycięstwo - stwierdził kapłan.

Kolejna część obchodów rocznicowych odbyła się przed tablicą upamiętniającą żołnierzy batalionu "Kiliński" i innych oddziałów powstańczych poległych przed budynkiem PAST-y. - W czasie okupacji Niemcy stworzyli tu silny posterunek z załogą z ok. 150 żołnierzy Wehrmachtu. Stanowił on wielkie zagrożenie dla powstańców i ludności cywilnej rozstrzeliwanej z 11 piętra budynku - wspominała Barbara Wilczyńska-Sekulska, prezes Ogólnokrajowego środowiska batalionu "Kiliński", Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. - Zdobycie PAST-y było wielkim osiągnięciem powstańców - dodała.

Po oficjalnych uroczystościach na patio budynku PAST- y odbył się koncert "Pocztówka z Powstania" w wykonaniu zespołu Rafał Grząka Band. Wieczorem zaś można było obejrzeć dwa filmy: "Kotwica - tylko trzy maźnięcia" oraz "Baczyński".

Budynek PAST-y powstańcy zdobyli po sześciu szturmach. W nierównej walce brali udział żołnierze batalionu "Kiliński" wspierani przez pluton szturmowy kompanii "Koszta", dwa patrole saperów, kobiecy patrol minerski , dwa patrole miotaczy ognia oraz specjalną ekipę straży ogniowej, która obsługiwała motopompę.