Zwycięstwo demokracji? Niekoniecznie. Z kalendarza wynika, że wyborów na nowego prezydenta w Warszawie nie uda się przeprowadzić przed upływem kadencji obecnego samorządu.
Nawet jeśli w zarządzonym na 13 października referendum warszawiacy odwołają prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz, stolicą i tak będzie rządził komisarz wyznaczony przez premiera. Obecna kadencja samorządu kończy się bowiem 21 listopada 2014 r., więc jest raczej pewne, że termin wyborów przypadłby w okresie krótszym niż 12 miesięcy przed końcem kadencji, m.in. ze względu na terminy rozpatrywania skarg na wygaszenie mandatu prezydenta.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.