Zrywając z filcem

Koniec z zakurzonymi zbiorami, pochowanymi w przepastnych piwnicach. Muzeum Woli, jedyna placówka muzealna dokumentująca historię dzielnicy, chce otworzyć się na mieszkańców. To przecież oni tworzą historię.

0m 40s

Zaczęło się w Noc Muzeów, gdy w niewielkim neorenesansowym pałacyku z 1880 r. odstającym od wysokiej zabudowy osiedla Srebrna zaproszono do zwiedzania budynku zamiast zbiorów. W muzealnych kapciach, będących symbolem tego, co stare, można było obejrzeć wszystkie zakamarki Muzeum Woli, łącznie z dawnymi pomieszczeniami kuchni gotującej dla dygnitarzy, kotłownią, gdzie aktorzy czytali muzealną literaturę, i dawno zapomnianym magazynem, w którym właśnie znaleziono filmy z ubiegłego wieku.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5