O propracowniczych rozwiązaniach w przemyśle oraz o niebezpieczeństwach "urynkowienia" służby zdrowia rozmawiano w kolejnym dniu związkowych protestów w Warszawie
Środa jest w miasteczku związkowców przed Sejmem tzw. dniem eksperckim. Przed południem w olbrzymi namiocie, który i tak nie mieścił wszystkich chętnych, odbyła się debata na temat polityki przemysłowej.
Wzięli w niej udział: ekonomista prof. Ryszard Bugaj, ekonomista i socjolog prof. Stephane Portet, dr Bolesław Jankowski - specjalista ws. pakietu klimatycznego, Krzysztof Mroczkowski ze Stowarzyszenia Polskie Lobby Przemysłowe.
Po południu rozpoczęła się debata na temat służby zdrowia. Podzielono ją na trzy części, poświęcone systemowi, pacjentom i pracownikom. Każdą z nich moderuje przedstawicielka innego związku: Maria Ochman ("Solidarność"), Wiesława Taranowska (OPZZ ) oraz Lucyna Dargiewicz (OZZPiP). W debacie udział biorą m.in.: wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS), posłanka Józefa Hrynkiewicz (PiS), b. wiceminister zdrowia Ewa Kralkowska (UP), przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów "Primum Non Nocere" Adam Sandauer oraz eksperci prawa.
Mimo padającego od rana deszczu, w miasteczku namiotowym przed Sejmem panuje entuzjastyczna atmosfera. Wszystko jest doskonale zorganizowane. W jednym z namiotów można otrzymać wydawnictwa związkowe, dotyczące m.in. prawa pracy.
Związkowcy zostaną w miasteczku do soboty. Na ulicach miast widoczne są grupy ludzi z flagami i transparentami, więcej jest też przemieszczających się autokarów, które dowiozły związkowców z całej Polski.
Mimo to ruch przebiega bez zakłóceń, a czasowe wyłączenia niektórych odcinków ulic nie paraliżują przejazdu przez miasto.
W ostatnim dniu protestu - 14 września - zapowiedziana jest największa manifestacja związków zawodowych. Organizatorzy spodziewają się nawet 100 tys. osób.