Skąd pieniądze na referendum?

Rada Warszawy uchwaliła nowelizację budżetu na 2013 r. Zakłada ona m.in. przesunięcie pieniędzy na organizację referendum ws. odwołania prezydenta stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Miasto przeznaczy na ten cel 2 mln zł. Będzie to część subwencji drogowej, przekazywanej przez rząd samorządom na finansowanie lub refinansowanie inwestycji drogowych.

Nie są to pieniądze "znaczone" i mogą być przeznaczone na cel inny niż budowa dróg. Koszt wynagrodzenia członków komisji - 0,5 mln zł - pokryją dzielnice.

Referendum w sprawie odwołania Gronkiewicz-Waltz odbędzie się 13 października. Żeby było ważne, musi w nim wziąć udział 3/5 liczby wyborców, którzy wzięli udział w wyborze odwoływanego organu.

W wyborach prezydenta Warszawy w 2010 r., w których zwyciężyła Gronkiewicz-Waltz, wzięło udział 649 049 osób. Oznacza to, że referendum w sprawie jej odwołania będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział co najmniej 389 430 osób.

Gdyby Gronkiewicz-Waltz została odwołana, osobę pełniącą funkcję prezydenta miasta tzw. komisarza "niezwłocznie" wyznaczyłby premier. Swoją funkcję pełniłaby ona do czasu wyboru nowego prezydenta.

Obecna kadencja samorządu kończy się 21 listopada 2014 r.