W ciągu zaledwie dziesięciu lat liczba związków partnerskich na Mazowszu wzrosła o 70 proc., a liczba rozwodów zwiększyła się o 1/3 - wynika z danych przedstawionych przez Wojewódzki Urząd Statystyczny w Warszawie. W dodatku starzejemy się na potęgę. Ale są też lepsze informacje.
Statystyczna mieszkanka Mazowsza to ponad 40-letnia, dobrze wykształcona mieszkanka miasta. Wyszła za mąż w wieku ponad 26 lat, na urodzenie dziecka zdecydowała się mając około 30 lat. Jest pracownikiem na etacie w prywatnej firmie. Jej mąż, a coraz częściej tylko partner ma 37 lat. Średnio jego długość życia wynosi 73 lata. Ma wykształcenie średnie.
- Zaskakujące może być to, że coraz częściej wybieramy jako miejsce zamieszkania mazowiecką wieś, niż miasto - mówi Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.
W ciągu ostatnich 10 lat liczba mieszkańców województwa zwiększyła się o ponad 3 proc. i wyniosi 5 mln 300 tys. Liczba mężczyzn jest nieznacznie niższa od liczby kobiet – kobiety stanowią 52 proc. mieszkańców województwa.
W ciągu dekady przeciętny wiek mieszkańca Mazowsza wzrósł o rok. Młodzi ludzie coraz częściej decydują się na założenie rodziny po osiągnięciu określonego poziomu wykształcenia oraz stabilizacji ekonomicznej. Wiek środkowy mężczyzn zawierających małżeństwo to ponad 28 lat, a kobiet ponad 26 lat. To o dwa lata więcej niż w 2002 r. W konsekwencji kobiety później rodzą dzieci – 10 lat temu było to 27 lat, teraz blisko 30 lat. Liczba osób żyjących w związkach partnerskich wzrosła o 70 proc., choć ich udział w całej populacji nadal nie jest znaczący (w 2002 r. – 1,3 proc, w 2011 r. 2,2 proc.). Wzrosła też liczba osób rozwiedzionych – o 30 proc. (w 2002 r. stanowili 4,6 proc. populacji, a w 2011 r. – 5,8 proc.) Systematycznie wydłuża się długość trwania życia, przy czym nadal utrzymuje się duża różnica między mężczyznami (73 lata) i kobietami (82 lata).