6 października w kościołach w Polsce trwały modlitwy o pokój w Syrii. W Warszawie Caritas Polska organizuje tego dnia koncert muzyki arabskiej z motywami syryjskimi i polskimi. Artyści swoje honoraria przekażą na pomoc Syryjczykom.
- Ten kraj jest mi szczególnie bliski, mój pierwszy nauczyciel muzyki arabskiej był Syryjczykiem - mówi dr Maria Pomianowska, wykładowca akademicki i dyrektor artystyczny festiwalu „Skrzyżowanie kultur”. - To on otworzył mi oczy na świat muzyki pozaeuropejskiej i pokazał, że muzykę arabską się improwizuje, tworzy.
M. Pomianowska od lat podróżuje po Bliskim Wschodzie. Jak mówi, ma w tej części świata mnóstwo przyjaciół. - Gdyby nie wojna, pewnie byłabym teraz w Damaszku i nagrywałabym jakiś wspólny polsko-syryjski program muzyczny. A teraz możemy pomóc tylko w ten sposób - zrzec się swoich honorariów, podczas koncertu nagrać płytę, która będzie „cegiełką”, i przekazać zebrane pieniądze uchodźcom z Syrii - mówi pani Maria.
Artystka wystąpiła w niedzielę wraz z przyjaciółmi w kościele akademickim św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu, gdzie można było usłyszeć muzykę arabską, w tym kilka utworów syryjskich, utwory międzykulturowe arabsko-polskie. Te dla M. Pomianowskiej mają znaczenie symboliczne. - W świecie, w którym jest tak wiele wojny, porozumienie międzykulturowe jest podstawą. Być może sztuka, muzyka jako ten uniwersalny język potrafi spowodować to, że będziemy się coraz lepiej rozumieć - mówi.
Koncert na rzecz uchodźców syryjskich poprzedziła modlitwa o pokój. Poprowadzili ją ks. Marian Subocz, dyrektor Caritas Polska, i ambasador Libanu w Polsce Sonia Abou Azar.