Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Warszawski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIE
    • HISTORIA DIECEZJI
    • VARSAVIANA

Najnowsze Wydania

  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
  • GN 35/2025
    GN 35/2025 Dokument:(9399234,Nieznajomość prawdy szkodzi )
warszawa.gosc.pl → Warszawskie wiadomości → Przysiądź z ks. Janem

Przysiądź z ks. Janem przejdź do galerii

- Wieczorami przytulali się tu zakochani, w ciepłą noc spali bezdomni. Ks. Twardowski uwielbiał spotykać ludzi - mówił ks. Aleksander Seniuk przy Ławeczce ks. Jana, odsłoniętej na Krakowskim Przedmieściu.

 
Jako pierwsi na Ławeczce ks. Jana przysiedli metropolita warszawski i wiceprezydent miasta. Tomasz Gołąb /GN

Ławeczka z  naturalnych rozmiarów postacią ks. Jana stanęła w jednej z alejek skweru nazwanego imieniem ks. Twardowskiego.

- Jeszcze kilka dni temu stała tu zwykła ławka, na której przesiadywał ks. Jan. Lubił spotykać ludzi, rozmawiać i słuchać. Bardzo łatwy był do niego dostęp - wspominał przed uroczystością odsłonięcia rzeźby ks. Aleksander Seniuk, następca ks. Jana Twardowskiego w funkcji rektora kościoła sióstr wizytek.

Uroczystość zgromadziła przy Krakowskim Przedmieściu 34, w pobliżu domku ks. Jana wielu miłośników jego twórczości, w tym dzieci ze szkół noszących jego imię.

- Był nazywany poetą ekologicznym. Nie obrażał się, nawet za nazywanie go "piewcą rodzimego drobiu". Był po prostu kimś, kto kocha Boga w jego stworzeniu - mówił ks. Seniuk. - To była żywa ławka. Tu przytulali się zakochani, a w ciepłe noce spali bezdomni. Nigdy nie była pusta - mówił, pokazując ławkę z brązu, na której artysta Wojciech Gryniewicz, wyrył słowa: "Można odejść na zawsze, by stale być blisko".

W uroczystości odsłonięcia ławki uczestniczyli także kard. Kazimierz Nycz, wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski i wiceprezydent miasta Jacek Wojciechowicz.

- Siedzi ks. Jan na brzegu tej ławki, skromnie jak zwykle siadał. Pozostała gościnna przestrzeń, do której zaprasza ksiądz-poeta: "usiądź, odetchnij, nie bój się - nie będę cię nawracał. Przeczytam ci tylko kilka moich wierszy, które napisałem specjalnie dla ciebie". Niech żyje ta ławeczka i niech od dziś pisze swoją legendę - dodał ks. Seniuk.

W ławce wbudowany jest przycisk. Po wciśnięciu można posłuchać ks. Jana Twardowskiego recytującego swoje utwory.

Ks. Jan Twardowski urodził się 1 czerwca 1915 roku w Warszawie.Po wojnie wydał m.in. tomy: "Wiersze" (1959), "Znak ufności" (1970) - tom, który przyniósł poecie dużą popularność, "Zeszyt w kratkę. Rozmowy z dziećmi i nie tylko s z dziećmi" (1973), "Niebieskie okulary" (1980), "Który stwarzasz jagody" (1983), "Na osiołku" (1986), "Nie przyszedłem pana nawracać. Wiersze 1939-85" (1986), "Sumienie ruszyło" (1989), "Niecodziennik" (1991), "Nie martw się" (1992), "Wiersze" (1993). Zmarł 18 stycznia 2006 r. w Warszawie. Pochowany został jako pierwszy w Panteonie Wielkich Polaków Świątyni Opatrzności Bożej. W kościele wizytek jest epitafium ks. Jana w formie klęcznika dłuta Jerzego Kaliny.

« ‹ 1 › »
Ławeczka ks. Jana

WIARA.PL DODANE 10.10.2013 AKTUALIZACJA 11.10.2013

Ławeczka ks. Jana

​Siedzi ks. Jan na brzegu tej ławki, skromnie jak zwykle siadał. Pozostała gościnna przestrzeń, do której zaprasza ksiądz-poeta: "usiądź, odetchnij, nie bój się - nie będę cię nawracał. Przeczytam ci tylko kilka moich wierszy, które napisałem specjalnie dla ciebie". fot. Tomasz Gołąb /GN  
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Gołąb

|

GOSC.PL

publikacja 10.10.2013 13:40

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE
  • KS. JAN TWARDOWSKI
  • ŁAWECZKA

Polecane w subskrypcji

  • Nie takie drony straszne?
    • Polska
    • Jerzy Kopański
    Nie takie drony straszne?
  • W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
    • Polska
    • Maria Przełomiec
    W NATO powinny palić się wszystkie czerwone lampki
  • „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Matka Boża z Dzieciątkiem i św. Stanisławem Kostką” na płótnie z XVII wieku
  • TSUE o wskaźniku WIBOR. Co nowa opinia oznacza dla kredytobiorców?
    • Finanse
    • Karol Białkowski
    TSUE o wskaźniku WIBOR. Co nowa opinia oznacza dla kredytobiorców?
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X