Czemu nie chcemy mieć dzieci?

- Dziś zapanował patologiczny lęk przed dzieckiem. Zasadniczym powodem jest zwyczajnie egoizm i hedonizm, bo wmówiono dziewczynom, że rozwiną się i będą szczęśliwe dopiero wtedy, gdy odrzucą to, co je krępuje: macierzyństwo - mówiła Wanda Półtawska podczas uroczystości 20-lecia Instytutu Naturalnego Planowania Rodziny.

- Ludzie wykształceni, z tytułami profesorów w sprawach etycznych są na poziomie dzieci idących do I Komunii św. Jeśli Bóg nakazuje ludziom: „Bądźcie płodni”, to czyni z aktu małżeńskiego świętość. Akt małżeński trzeba rozumieć jako wypełnienie Bożego planu, a nawet hymn pochwalny na cześć Boga, bo rodzice stają się w ten sposób Jego współpracownikami w stwarzaniu człowieka - mówiła Wanda Półtawska podczas sesji "Małżeństwo i rodzina jutra", która odbyła się w siedzibie kurii metropolitalnej w Warszawie.

Konferencja odbyła się z okazji 20-lecia Instytutu Naturalnego Planowania Rodziny wg metody prof. dr med. Josefa Rötzera (INER).

W trakcie uroczystości wręczono odznaczenia dla pomysłodawców i twórców INER: ks. Mariana Racińskiego, wieloletniego duszpasterza rodzin archidiecezji warszawskiej, oraz dr Elżbiety Wójcik, która rozpropagowała w Polsce opisaną w latach 60. XX w. metodę objawowo-termiczną prof. dr. med. Josefa Rötzera, pozwalającą bardzo precyzyjnie wyznaczyć czas płodności kobiety.

- Dziś zapanował patologiczny lęk przed dzieckiem. Zasadniczym powodem jest zwyczajnie egoizm i hedonizm, bo wmówiono dziewczynom, że rozwiną się i będą szczęśliwe dopiero wtedy, gdy odrzucą to, co je krępuje: macierzyństwo - mówiła Wanda Półtawska, podkreślając, że istotą duszpasterstwa rodzin nie jest nauczanie metod rozpoznawania płodności, ale formacja do otwartości na przyjęcie dzieci.

 

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..