Nie wymyśliłam Ewangelii

Hospicjum. Żółte budynki przy ul. Magazynowej 14 
nie pasują do otoczenia. Dookoła sporo luksusu: Galeria Mokotów, zagłębie biurowe białych kołnierzyków, studia Telewizji Polskiej. A tu kolejka tych, którym życie zawiązało supeł i nijak nie chce go rozwiązać.


Tomasz Gołąb


|

Gość Warszawski 03/2014

dodane 16.01.2014 00:00
0

Do jadłodajni i szpitalika wchodzi się przez rampę załadunkową. Właśnie przyjechał do magazynu transport z Banku Żywności. Po prawej niepozorny budynek z szyldem: Mokotowskie Hospicjum Świętego Krzyża. Dlaczego „Świętego Krzyża”? – O to proszę pytać Opatrzności – mówi Magdalena Hozer-Chachulska.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy