- Jesteśmy do siebie podobni, ponieważ mamy serce, rozum i gorące pragnienie Boga. Jednocześnie różnimy się od siebie, dzięki czemu możemy się wzajemnie ubogacać. Jest to możliwe, jeśli kochamy tak jak Jezus - powiedział ks. prof. dr hab. Stanisław Dziekoński, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, podczas nabożeństwa ekumenicznego, które odbyło się w prawosławnej katedrze metropolitalnej św. Marii Magdaleny na warszawskiej Pradze.
Ekumeniczne nieszpory były punktem centralnym tegorocznych obchodów warszawskiego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Przypominając pytanie św. Pawła, które jest hasłem tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, "Czyż Chrystus jest podzielony?”, prawosławny metropolita warszawski i całej Polski Sawa zauważył, że założony przez Jezusa Kościół jest jeden. Tę prawdę chrześcijanie powtarzają w wyznaniu wiary. Podziały istnieją, ponieważ podzieleni są chrześcijanie.
- Jesteśmy ciałem Chrystusa a przecież On zawsze jest cały w swej pełni, co powoduje jedność ontologiczną Jego wyznawców. Wśród nich nie ma przecież różnicy między Żydem a Grekiem, wolnym i niewolnikiem, między mężczyzną a kobietą - mówił hierarcha. - Chrystus niepodzielony jest źródłem naszego życia, kamieniem węgielnym, na którym budowane jest nasze życie w całości.
Następnie prawosławny metropolita zachęcał zebranych, aby otworzyli swoje serca na działanie Ducha Świętego, bez którego mocy nie można zrozumieć ani miłości, ani jedności, ani prawdy. Miłość prowadzi do zgody, szacunku i jedności. A jedność Kościoła polega na obecności w nim Jezusa, który jest Drogą, Prawdą i Życiem - Tylko On jest drogą, która prowadzi do jedności i o którą dziś modlimy się w tej świątyni. Duch Święty zstępując na apostołów zjednoczył ich - dodał abp Sawa. Na zakończenie zaznaczył, że rozerwanie Kościoła na części jest złem nie mniejszym niż herezja.
W odpowiedzi ks. prof. dr hab. Stanisław Dziekoński, rektor UKSW, zauważył, że jako chrześcijanie jesteśmy wszyscy do siebie podobni, ponieważ mamy serce, rozum i gorące pragnienie Boga. Jednocześnie różnimy się od siebie, dzięki czemu możemy się wzajemnie ubogacać. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, kiedy uczymy się kochać się wzajemnie, tak jak nauczył nas Jezus. Bo miłość Chrystusa zachęca nas, byśmy dostrzegali drugiego człowieka i jego wartość.
- Czym jest ewangeliczna miłość? - pytał. - Ta miłość wzywa mnie, bym zapytał: co mogę zrobić, by drugiemu człowiekowi żyło się ze mną lepiej? A także do tego, bym się od tego drugiego nieustannie uczył. W dniu dzisiejszym warto jeszcze zadać sobie pytanie: ile w moim życiu i w życiu mojego Kościoła ubogaciłem się dzięki tradycji innych Kościołów?
Ks. prof. Dziekoński nawiązał do zakończonej w ubiegłym roku konferencji, która odbyła się na UKSW, "Przyszłość chrześcijaństwa w Europie. Rola narodów Polski i Rosji”. Przypomniał, że podczas tej konferencji katolicy i prawosławni jeszcze lepiej zrozumieli, jak ważne jest współdziałanie w dechrystianizującej się Europie. Oraz ile jeszcze pracy przed chrześcijanami jeśli chodzi o budowanie jedności. - Niech dzisiejszy dzień będzie czasem modlitwy o otwartość w przyjmowaniu tego, co najlepsze od innych i refleksji, co mogę zrobić, by razem z innymi chrześcijanami wnosić do świata wartości, które przyniósł nam Jezus Chrystus - zakończył.
W nabożeństwie uczestniczyli także ordynariusz warszawsko-praski abp Henryk Hoser SAC, przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Polską Radą Ekumeniczną bp Krzysztof Nitkiewicz, prawosławny Metropolita Warszawski i całej Polski Sawa, zwierzchnik Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz zwierzchnicy i przedstawiciele Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej.