- Choćbyśmy biegali z szybkością pershingów dookoła Polski i rozgłaszali Dobrą Nowinę, efekt przynosi sam Duch, który towarzyszy głoszeniu. Sukcesy nie zależą od przewodniczącego episkopatu, ani prezydium, ani rady stałej, ani nawet całego episkopatu, gdzie jest wielu ludzi mądrzejszych ode mnie - mówi nowy przewodniczący episkopatu.
- Chrystus w przypowieści o dobrym pasterzu idzie za jedną owcą, pozostawiając 99. My jesteśmy przyzwyczajeni do bycia z tymi 99. To odwrotność w stosunku do prawdziwej misyjności, która powinna nas prowadzić do otwarcia na drugiego, zagubionego człowieka. To nie sprawa zawodowych głosicieli Słowa Bożego. To sprawa każdego ochrzczonego człowieka – powiedział abp Stanisław Gądecki po dwudniowym zebraniu plenarnym biskupów, na którym wybrany został przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski.
Światowy Dzień Młodzieży i jubileusz 1050 Chrztu Polski – te dwa wydarzenia zdominowały drugi dzień obrad Konferencji Episkopatu Polski.
- To pierwsze stanowi szansę dla duszpasterstwa młodzieży i mobilizacji życia konsekrowanego oraz osób świeckich. Spotkanie z Ojcem Świętym, wymyślone przez Jana Pawła II, to polski produkt, który sprawdził się na całym świecie. Pokazał, że wbrew wszystkim oczekiwaniom praca z młodzieżą nie jest niemożliwa – podkreślił przewodniczący episkopatu, abp Stanisław Gądecki.
- Jezusowy nakaz nienoszenia dwóch sukni jest ideałem, nie tylko wobec hierarchii - powiedział abp Stanisław Gądecki Tomasz Gołąb /GN Sekretarz KEP podczas konferencji prasowej opisał przygotowania do uroczystości kanonizacji dwóch papieży.
- Staramy się właściwie skupić na jednej inicjatywie: Kanonizacyjnej Iskrze Miłosierdzia, która zostanie przekazana młodzieży, politykom i przedsiębiorcom z całej Polski w Łagiewnikach, a później także, w Niedzielę Palmową w katedrach diecezjalnych, wszystkim parafiom. W niedzielę kanonizacyjną, gdy będziemy dziękować Bogu za Jana Pawła II i Jana XXII każdy będzie mógł zabrać tę iskrę do domu, by przypominała wezwanie papieża z Polski do kształtowania w nas wyobraźni miłosierdzia. Byśmy potrafili się na nie otwierać i być jego świadkami – podkreślił bp Wojciech Polak. Sekretarz KEP wymienił również miejsca ogólnopolskiego dziękczynienia za kanonizację: Jasną Górę (3 maja), Gniezno (4 maja), Kraków (11 maja) oraz Warszawę (1 czerwca, podczas Dnia Dziękczynienia).
Podczas konferencji dziennikarze pytali o wizję Kościoła i duszpasterstwa nowego przewodniczącego episkopatu.
- Na tę wizję człowiek sam nie wpadnie, ale można ją powoli zdobywać, pytając się mądrych ludzi: duszpasterzy i laikatu. Priorytety są jednak niezmienne: to sprawy dzieci, młodzieży, powołań i rodziny oraz to, co wiąże się z ekumenią i wychyleniem ku ubogim. To kamienie milowe duchowego przejścia Kościoła, ale owocowanie nie jest dziełem ludzkim. To sprawa Ducha św. Choćbyśmy biegali z szybkością pershingów dookoła Polski i rozgłaszali Dobrą Nowinę, efekt przynosi sam Duch, który towarzyszy głoszeniu. Sukcesy nie zależą od przewodniczącego episkopatu, ani prezydium, ani rady stałej, ani nawet całego episkopatu, gdzie jest wielu ludzi mądrzejszych ode mnie.
Abp Marek Jędraszewski, nowy wiceprzewodniczący KEP Tomasz Gołąb /GN Dziennikarze dopytywali także o kwestie ubóstwa duchownych w Kościele, na które nacisk kładzie papież Franciszek.
- Zmiana stylu hierarchów to stałe wezwanie, od początku chrześcijaństwa do naszych czasów. Były momenty groźniejsze niż dziś, choćby w czasach królów elekcyjnych. Dzisiejsze sposoby życia i status biskupa w stosunku do dawnych czasów zmieniły się. Jezusowy nakaz nienoszenia dwóch sukni jest ideałem, nie tylko wobec hierarchii, czyli 44 ordynariuszy i 48 biskupów pomocniczych. Miliony osób w Kościele są wezwane do świadectwa ubóstwa. To jednak nie oznacza biegania obdartym, ale bycie miłosiernym dla ubogich – powiedział abp Stanisław Gądecki, zaznaczając że biskupi w swoich diecezjach autentycznie troszczy się o osoby ubogie.
Dziennikarze interesowali się także podejściem nowych władz episkopatu do kwestii pedofilii.
- Kościół w tym względzie zachowuje i stara się zachować większą ostrożność, niż instytucje świeckie. Jest wina, ale Kościół wśród wielu instytucji życia społecznego, na przykład szkół czy instytucji sportowych, stoi na ostatnim marginesie, gdy chodzi o przestępstwa pedofilii. Istnieje problem całego społeczeństwa, a nie tylko Kościoła. Punktowanie jest miłe, bo odpowiada wrażliwości mediów, ale problem wymaga ciężkiej pracy, która będzie starać się wyeliminować grzech. Wyobrażenie sobie raju, w którym da się wymusić świętość to jednak złudzenie pierwszej klasy. Trzeba, by każda rodzina i człowiek formował się tak, by szedł z krzyżem za Chrystusem – powiedział abp Stanisław Gądecki.