Pomnik Polaków Ratujących Żydów w czasie II wojny światowej, który stanie na placu Grzybowskim, będzie miał postać wstęgi z wypisanymi nazwiskami tysięcy bohaterów.
Na konkurs napłynęło 48 prac. Jury pod przewodnictwem Marka Mikosa postanowiło nagrodzić dwa i wyróżnić trzy z nich. Pierwszą nagrodę otrzymał zespół architektów z Warszawy - Piotr Musiałowski, Paulina Pankiewicz oraz Michał Adamczyk. Nagroda to 70 tys. zł oraz zaproszenie do negocjacji w trybie zamówienia z wolnej ręki na realizację pomnika.
Pomnik ma eksponować szczególnie nazwiska osób, które pomoc Żydom skazanym na zagładę przypłaciły życiem. Ma również upamiętniać wszystkich Polaków oraz organizacje, które ratowały ludność żydowską oraz pomagały jej przetrwać lata niemieckiej okupacji.
Lokalizacja pomnika na pl. Grzybowskim ma znaczenie symboliczne. W pobliżu znajdowały się getto oraz siedziba Judenratu – Żydowskiej Rady Starszych, która administrowała gettem w imieniu okupanta.
Wstęga ma okalać arkady Marconiego i biec wzdłuż ogrodzenia kościoła Wszystkich Świętych Tomasz Gołąb /GN
Obiekt w założeniu ma składać się z dwóch osi narracji - kompozycji pomnika oraz ściany memorialnej z imiennymi tablicami, usytuowanymi w arkadach kościelnych od strony ulicy Bagno.
Zwycięski projekt został nagrodzony za "całościową i spójną odpowiedź na wyzwanie tematu i miejsca. Wstęga jest przestrzennym gestem w skali placu odpowiadającym bohaterstwu jednostki wobec przemocy i śmierci. Intuicyjnie, nie zaś dosłownie, odczuwamy symbol łączenia się, przenikania dwóch światów, słowem: trudny optymizm, jaki wyrażał się w postawie Polaków ratujących Żydów w czasie niemieckiej okupacji" - czytamy w uzasadnieniu jury.