Kilkadziesiąt metrów kartonu, trochę filcu i kleju oraz świetny pomysł. Dzieci, które odwiedzą Muzeum Woli przy ul. Srebrnej, mają możliwość zbudować swoje własne miasto. Niebanalny pomysł, by zachęcić najmłodszych do spojrzenia na Warszawę nowymi oczami.
Jedna z sal Muzeum Woli przy ul. Srebrnej 16 to od dziś królestwo dzieci, które mogą oddać się rozkoszy budowania, burzenia, planowania od początku i wcielania w życie własnych pomysłów. Czyli temu, co najmłodsi lubią najbardziej. Rolę klocków pełnią elementy architektury, wykonane z tektury dostarczonej przez współtwórcę "MiastoKlocków", sieć sklepów z wyposażeniem wnętrz Leroy Merlin.
- Chcieliśmy wspólnie rozbudzać dziecięcą wyobraźnię przestrzenną oraz stworzyć coś nowego w polskim muzealnictwie - mówi pomysłodawczyni i szefowa Muzeum, Hanna Nowak-Radziejowska.
Klocki to kilkadziesiąt modułów, które można dowolnie zestawiać, odtwarzając warszawskie przedwojenne budynki. Paski szarej wykładziny imitują ulice i place, wokół których w kilka minut dzieci pod okiem animatorów-pedagogów tworzą nowe osiedla i miasteczka. Najmłodsi zapoznają się przy tym z historią warszawskiej architektury.
Warsztaty dla dzieci prowadzone są od wtorku do niedzieli, od 12 do 18. Indywidualne zajęcia odbywają się od 16 do 18, a także przez cały weekend.