Odwiedzanie Grobów Pańskich, często bogatych w symbolikę, i adorowanie Jezusa, to tradycja, którą trzeba podtrzymywać. Zobacz zdjęcia zrobione w kościołach na warszawskim Krakowskim Przedmieściu i Starym Mieście.
Pieczołowicie tworzone Boże Groby mają być dla człowieka pomocą w modlitwie oraz przeżywaniu tajemnic męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Zapoczątkowana w okresie rozbiorów tradycja patriotycznej symboliki odżyła w latach osiemdziesiątych.
Przyjmuje się, że zwyczaj tworzenia Grobów Pańskich pochodzi z Syrii od Koptów. Początkowo „grzebano” wyłącznie krzyż owinięty w płótno. Polska zawdzięcza upowszechnienie tej tradycji zakonowi Kanoników Regularnych Stróżów Grobu Pańskiego (Bożogrobcy), których rodowód wiąże się z Ziemią Świętą. Był to XII w.
- W ich duchowości i w duszpasterstwie na pierwszym miejscu stawiano element kultu Męki Pańskiej i Grobu Chrystusa. Zakonnicy ci wymarli w Polsce, dotknięci procesem kasaty ze strony zaborców, a ich placówki przejęło stopniowo duchowieństwo diecezjalne. W okresie baroku ceremonia Bożego Grobu uległa przeobrażeniu i wzbogaceniu - tłumaczy dominikanin o. Roman Bielecki.
W związku z historycznymi losami Polski, która długo starała się o niepodległość, groby ustawiane w kościołach nabierały znaczenia nie tylko refleksyjnego i modlitewnego, ale również patriotycznego. Szczególną wymowę wołania o wolność i prawdę miały groby stawiane w warszawskich kościołach w czasie komunizmu. Bardzo widoczne było to (i jest nadal) w parafii św. Stanisława Kostki na Żoliborzu.
W stolicy utarła się już popularna wielkosobotnia trasa, którą warto się wybrać, nawet po Zmartwychwstaniu Chrystusa, aby zobaczyć pusty grób. Wiedzie śladem kościołów usytuowanych przy Krakowskim Przedmieściu. Początek jest w bazylice św. Krzyża. Dalej kościół seminaryjny i siostry wizytki. Następnie akademicki rektorat św. Anny. I dalej na Stare Miasto: archikatedra, kościół Matki Bożej Łaskawej, kościół św. Marcina, paulini, dominikanie.