- Jeśli chcesz iść do źródła, zazwyczaj musisz iść pod górę i pod prąd - tłumaczył na konferencji metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Wyjaśniał, że inspiracją do naśladowania Jana Pawła II ma być jego nauczanie i postrzeganie postaci świętego w różnych wymiarach - nie tylko przez pryzmat religijnego zaangażowania, ale też pamiętając, że był intelektualistą, człowiekiem kultury, mistykiem.

Metropolita mówił, że w duchu wezwań "idź głęboko, idź do źródła", trzeba też podchodzić do obowiązku, jaki ma wobec Jana Pawła II obecne pokolenie.

- Ma obowiązek przekazania tej osoby, pontyfikatu, świętości następnym pokoleniom, żeby nie zbanalizować, ale pokazać normalnego, z krwi i kości człowieka, który był papieżem we wszystkich wymiarach - powiedział.

Jak dodał, kanonizacja nie powinna "niczego zamykać, a wszystko otwierać".

- Żeby to nie szło w tym kierunku, że się przygotowaliśmy, a w niedzielę wieczór odetchniemy: mamy świętego Jana Pawła II, czego chcieliśmy już w dniu pogrzebu i wszystko się skończyło. Moim zdaniem wszystko się powinno zacząć, (...) mamy wiele do zrobienia - dodał.

Główne obchody kanonizacyjne rozpoczną się w piątek o godz. 20.30 na pl. Piłsudskiego koncertem "Nie lękajcie się iść pod prąd". Wystąpią m.in. zespoły Raz, Dwa, Trzy, Voo Voo, Zakopower. Koncert otworzy prezydent Bronisław Komorowski. Oprócz muzyki prezentowane będą niepokazywane wcześniej materiały archiwalne z pielgrzymek papieża do Polski.

W sobotę w tym samym miejscu, od godz. 19 odbędzie się czuwanie "Do źródła" - będzie modlitwa, świadectwa, improwizowany koncert i światło do nieba - każdy uczestnik spotkania otrzyma małą latarkę, by w odpowiednim momencie skierować ją ku niebu.