Stacje metra "Centrum", Świętokrzyska" i "Ratusz Arsenał" zostały we wtorek przed południem zamknięte, ponieważ na stacjach tych był wyczuwalny zapach gazu.
Stacje metra "Centrum", Świętokrzyska" i "Ratusz Arsenał" zostały we wtorek przed południem zamknięte, ponieważ na stacjach tych był wyczuwalny zapach gazu. Metro kursuje na odcinkach "Kabaty" - "Politechnika" i "Młociny" - "Dworzec Gdański". Na ulice wyjechały autobusy zastępcze.
Jak powiedział PAP rzecznik Metra Warszawskiego Krzysztof Malawko, "stacje zostały zamknięte, ponieważ czuć na nich było zapach gazu". Ze względów bezpieczeństwa wyłączone zostało tam napięcie, co wymusiło zamknięcie także stacji "Ratusz Arsenał", która znajduje się na tym samym odcinku energetycznym.
Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że na zamkniętym dla pasażerów odcinku metra jeżdżą autobusy zastępcze linii "Z". Kursują one między pl. Wilsona a stacją metra "Politechnika.
Urządzenia straży pożarnej, która prowadzi akcję, nie wykazały obecności gazu. Na miejscu jest siedem jednostek straży pożarnej, w tym trzy ratownictwa chemicznego - poinformował PAP rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak.
Nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia.