Płk. Kukliński patronem zjazdu z mostu Skłodowskiej-Curie. Aleja 4 czerwca 1989 r. zamiast Nowolazurowej.
Ulica między mostem Skłodowskiej-Curie a ul. Modlińską na Białołęce będzie nosić nazwę ul. płk. Ryszarda Kuklińskiego. Tak po burzliwej dyskusji postanowili radni Warszawy.
Krytycznie do upamiętnienia płk. Kuklińskiego w miejskim nazewnictwie odniósł się klub SLD. Jak powiedział wiceprzewodniczący rady miasta z ramienia tej partii Sebastian Wierzbicki, "kuriozalne wydaje się być fetowanie obcego szpiega i myślenie, że każdy, nawet najbardziej haniebny czyn, jeśli tylko szkodził Polsce ludowej, godzien jest pochwały".
Ryszard Kukliński był oficerem Ludowego Wojska Polskiego. W latach 1971-1981 przekazał na Zachód ponad 40 tys. stron najbardziej tajnych dokumentów dotyczących PRL, ZSRR i Układu Warszawskiego. Amerykanom dostarczył także plany wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Zmarł w 2004 r.; pochowany jest na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
W czwartek propozycję poparł klub PO w radzie miasta. Wiceprzewodnicząca rady z ramienia tej partii Ewa Masny przekonywała, że płk Kukliński zasługuje na upamiętnienie w miejskim nazewnictwie, bo "był jedną z tych osób, które przyczyniły się do możliwości powstania niepodległej Polski".
Rada Warszawy nadała też ulicy "Nowolazurowej" nazwę Alei 4 czerwca 1989 r. - dla upamiętnienia pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce.