Pół tysiąca wolontariuszy pomoże w obchodach 70. rocznicy Powstania Warszawskiego.
- Jeszcze nigdy tak wiele osób nie współpracowało z nami - cieszy się Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego. Uroczyste rozpoczęcie wolontariatu odbyło się 22 lipca w parku Wolności w Muzeum Powstania Warszawskiego. - Część z państwa stale współpracuje z muzeum, część dopiero zaczyna pracę przy okazji 70. rocznicy; w imieniu miasta chciałem wam już teraz podziękować za waszą pracę. Liczę, że dane nam będzie współpracować nie tylko przy tej uroczystości, ale i w wielu innych okolicznościach - powiedział Jarosław Jóźwiak z miejskiego Centrum Komunikacji Społecznej.
Dyrektor Ołdakowski podkreślił z kolei, że wolontariat nie jest czymś łatwym, "jest to rodzaj daru, służby”. - Chcieliśmy wam powiedzieć, że bardzo to doceniamy i dziękujemy już teraz za dotychczasowe działania - zaznaczył.
Do wolontariuszy zwrócili się też obecni na uroczystości powstańcy. Edmund Baranowski przypomniał, że wielką wartością jest dialog między pokoleniami. - Celem powstańców nie są medale i naramienniki, ale praca z młodzieżą, przekazywanie wam tego, co myśmy przeżyli, mówienie o tym, co dla nas było ważne. Kiedy nas już nie będzie, wy będziecie o tym wszystkim pamiętali - podkreślił.
Najmłodszy wolontariusz ma 14 lat, najstarszy - 89. Znakiem charakterystycznym będzie szara koszulka polo i identyfikator. Każdy wolontariusz odbył szkolenia z umiejętności interpersonalnych i z wiedzy historycznej. Spotykali się również z powstańcami i zwiedzali muzeum.